robie taka mase dodaje orzechi i mam pyszny nugat , pycha !
cudowne, ale czy masa nie będzie za słodka, skoro dajemy i sok i cukier?
ten syrop ma być rozcieńczony czy nie dziękuje za odpowiedż
Basiek soku nie rozcieńczamy.
Zuzanna248 masa jest słodka...i taka powinna być,nie zje się za dużo babeczek na raz,ale jak dla mnie to smakuje super,przypomina mi ciepłe lody z dzieciństwa:)
Przepis super a ja poszłam na łatwiznę kupiłam gotowe babeczki i połowe porcji zrobiłam jest dobre tylko słodddkieee .Zobaczymy co na to domownicy bo dzieci zachwycone.
Chciałabym zrobić te babeczki na komunię i mam pytanie kiedy najpóźniej można je zrobić? I czy masę można również nałożyć wcześniej na przykład w sobotę, czy będzie się ładnie trzymała na babeczkach w lodówce?
Kola babeczki możesz na pewno zrobić już w czwartek/kruche spody możesz upiec wcześniej np.wtorek,środa/.Jeśli masę zrobisz w czwartek i napełnisz nią babeczki na pewno nic się nie stanie tylko pamiętaj,aby trzymać je w lodówce lub innym chłodnym miejscu.Powodzenia.
Chcę jeszcze dodać,że cukru można dodać mniej do masy,ja ostatnio dodawałam 3/4 szkl.i też były super.
Babeczek z tej porcji ciasta wyszło mi dużo więcej, ale to dlatego, że cieniej wałkowałam. Do masy dodałam mniej cukru. Bardzo elegancko prezentowały się na stole i znikały ekspresowo, dzieci je po prostu pokochały. Polecam wszystkim smakoszom ciepłych lodów, bo kremik wychodzi pyyyycha :-). Dziękuje za pyszny przepis i pozdrawiam.
mam pytanie,czy zagniecione już ciasto dajemy na chwile do lodówki?
aha,jeszcze czy margaryna ma mieć temp.pokojową czy z lodówki? chce je zrobić dzisiaj więc prosiłabym o pilną odpowiedz
Punca gotowego ciasta nie wkładam do lodówki tylko od razu wałkuję i wycinam szklanką kółka,którymi wylepiam foremki.Margaryny używam zawsze takiej o temp.pokojowej.
Kola,cieszę się,że babeczki przypadły do gustu.Ostatnio robiłam na wesele kuzynki i też cieniej wałkowałam,bo zawsze zostawało mi kremu i tym razem wyszło mi 51szt.
Ciasto nie dawałam do lodówki,babeczki po upieczenie dobre,ale krem nie wyszedł mi taki jak na zdjęciu może temu,żenie wlewałam cienkim strumieniem tylko wlałam troche i ucierała,wlałam troche i ucierałam i tak do konca.
Tak,myślę tak jak Ty.Syrop Ci za bardzo wystygł,a należy wlewać do ubitych białek jeszcze gorący,wtedy piana z białek "rośnie",białka się zaparzają i krem wychodzi sztywny.
Ale ciapa ze mnie, nie doczytałam tutaj i rozcieńczyłam sok :( Wyszła pienista zupa :(. Białek mam zapas po pączkach więc jutro próbuję jeszcze raz:)
Masa pyszna,ale bardzo slodka.
Jukinka jeśli dasz mniej cukru,ok.3/4 szkl.krem też wyjdzie dobry,ostatnio tak właśnie robię :)
moze mi ktos powiedziec o jaki syrop chodzi? :(
Jasne .. syrop taki słodki ulep do rozcieńczania z wodą ..jak już wybierz z firmy Herbapol .
Syrop 0,4l do rozceńczania b.słodki firmy łowicz lub cymes
Witam.Czy ta masa mozna przelozyc placek? Nie pamietam za bardzo tej masy i nie wiem czy ona "zastyga" na taka skorupe? Prosze o odpowiedz
Fiore888 kremu nie polecam do przekładania placków kruchych czy biszkoptów,krem jest zbyt delikatny,wydaje mi się,że byłby problem przy krojeniu ciasta,może jedynie nadaje się do przełożenia ciasta o nazwie "Karpatka",ale pewności nie mam.Krem ten raczej nadaje się do nadziewania ciastek i ciasteczek
Ile mogą wytrzymać w temperaturze pokojowej w dobrym stanie? Poproszono mnie o zrobienie babeczek na niedzielę, na imprezę plenerową i pomyślałam o tych. Będę wszystkim wdzięczna za odpowiedzi i rady.
Herbaciana,tych babeczek nigdy nie trzymam w lodówce,zawsze w temperaturze pokojowej,nic się nie dzieje,więc spokojnie wytrzymają zapowiadany upał :)
Dzięki za szybką odpowiedź. W poniedziałek dam znać jak smakowały gościom.
Nie wiem jaka jest przyczyna,ale krem wyszedł rzadki na tyle, że nie ma mowy, aby babeczki wyglądały jak na zdjęciu. Dałam syrop innej firmy niż te polecane przez Ciebie, może dlatego? Smak jest jednak świetny.
Herbaciana nawet nie wiesz jak mi przykro,że masa Ci nie wyszła :(
Nie sądzę,aby to była wina soku,zdarzyło się,że ja robiła ten krem z sokiem z malin własnej roboty i krem się udał.Jedyne co przychodzi mi do głowy to może to,że za szybko lub za dużymi porcjami wlewałaś syrop do ubitych białek.Może następnym razem się uda,o ile będzie następny raz po tak niemiłym doświadczeniu.
A ja myślę, że rzadki krem to niestety kwestia białek i sposobu ich ubijania. Czasem wystarczy wziąć białka z 3 bardzo dużych jaj zamiast ze średnich i wsypać małą szklankę cukru, żeby masa wyszła za mało sztywna, a ona powinna być ubita jak na bezy - słodka, ciężka, wręcz twarda, którą można prawie kroić nożem - dopiero do takiej wlewamy cieniutkim strumyczkiem syrop, nie przerywając ubijania :) Może następnym razem się uda - krem jest wspaniały! :)
WS (2012-04-11 14:56)
Wyglądaja apetycznie.Sa juz w ulubionych