Mysiu kochana, nigdzie nie napisałam, że jestem autorką tego pomysłu. Ilu ludzi na świecie, tyle przepisów na każdą potrawę. Jak już wspomniałam nie twierdzę, że przepis który tu zamieściłam jest wyjątkowy i przede wszystkim nie domagam się chwały za to, co robię w kuchni. Całą moją, jak dotychczas krótką działalność na WŻ traktuję jako przygodę, czasem zdarza mi się coś ciekawego upichcić, dlaczego więc nie podzielić się tym z innymi.
Miywio dziwi mnie twoje oburzenie. Wiem, że przepisy na WŻ powtarzają się, nie potrzebowałam Twojego uświadomienia. Mój poprzedni wpis miał uświadomić innych użytkowników, że Twój przepis nie jest tym wyjątkowym, a chwała za niego należy się Beacie, która dodała przepis 4 lata temu. Zresztą pod jej przepisem widać wiele zadowolonych z podsunięcia pomysłu użytkowników.
Droga Mysiu, skoro tak pilnie śledzisz ten portal w poszukiwaniu czegoś co BYŁO, spójrz ile jest tu pozornie powtarzających się przepisów. Każdy ma swój sposób na przygotowanie danej potrawy. I każde z tych dań jest na swój sposób wyjątkowe.
Również robiłam naleśniki z podobnym farszem i są znakomite. Pierogi w podobnej konfiguracji także. :)
Z podobnym farszem robię naleśniki (przepis oczywiście z tego portalu ;)) i są świetne. Makaron pewnie też będzie pyszny. Spróbuję, jak nie będzie mi się chciało smażyć naleśników ;)