hop do wyrpobowania:)
Zrobiłam tą szarlotkę, dałam mniej cukru (i tak była słodka), wyszły mi dwie warstwy. Pyszna jest i prosta do wykonania. Polecam.
Linnkkaa
Nie mam pojęcia gdzie tkwi błąd w twoim daniu ,może i faktycznie to wina kurczaka .Jak widzisz moje ziemniaki na zdjęciu nie są tłuste więc nie były ciężko strawne .Spróbuj zrobić je kiedyś oddzielnie .Pozdrawiam
Marrakesh
No faktycznie ten papier był nie potrzebny wystarczy masło i bułka tarta lub mąka ,ale zawsze ten pierwszy raz jest najgorszy .
Drugie ciasto na pewno wyjdzie idealnie ,cieszę się że ci smakowało.Pozdrawiam .
Zuzanno 248 dobrze myślisz z tymi warstwami ,napisałam że jak zostanie któregoś z produktów to można je wykożystać i zrobić jeszcze jedną warstwę to naprawdę nie zaszkodzi, chyba że już w foremce się nie mieści ,Jak mamy więcej warstw to wlewamy trochę więcej mleka aby całość nam dobrze nasiąkła i po sprawie można tez wtedy wydłużyć czas pieczenia( chodz myślę że to napewno nie będzie konieczne) -te wszystkie działania robimy na wyczucie .Mam nadzieję że już nie masz problemu z tymi warstwami ,oczywiście zawsze służę pomocą .Pozdrawiam
Zrobiłam :D w smaku extra, nie wiem dlaczego wymyśliłam, że upieke to w papierze do pieczenia... (O ja nie mądra... moja połówka mi jeszcze pommogła...) efekt był taki że w papierze zrobiły mu się dziurki i całe mleko albo jego większość podpłynęło między papier a blaszke i aromat przypalonego mleka był wszechogarniający...a ciasto sie przykleiło do papieru tak, że trzeba go łyżeczką wyskrobywać, ALE NAPRAWDE WARTO. Użyłam szarej renety i puściła strasznie dużo soku.Robiłam w keksówce chyba standardowej (acha, zrobiłam z 1,5 porcji). Warstwy miałam takie: mieszanka-jabłko-mieszanka-jabłko-mieszanka-jabłko popruszone dosłownie 2 łyzkami od zupymieszanki i mleko, kgtóre wylądowało pod papierem. GENERALNI ciasto super, bede próbowac tym razem bez papieru :) Pozdrawiam i dziękuje za przepis
teraz jeszcze bardziej nie rozumiem.... piszesz dwie warstwy jabłek w środku a potem dodajesz, że zostało sypkich więc dałaś na wierzch jabłek, czyli jednak jabłka w normalnej sytuacji /gdyby nie zostało/ byłyby na wierzchu?
może napisz jak powinno być, czy tak ?
1 warstwa - sypkie na to jabłka
2 warstwa -sypkie na to jabłka
3 warstwa - sypkie na to jabłka
czyli w konsekwecji są 3 warstwy sypkie i 3 warstwy jabłek i na wierzchu ostatnie są jabłka?
Wczoraj zrobiłam ziemniaczki z Twojego przepisu. Do rękawa włożyłam jeszcze 2 udka z kurczka. Niestety jak dla naszej rodzinki jest to danie za "ciężkie". Możliwe, że to wina kurczaka, chociaż udka były małe i wykroiłam cały tłuszcz, zrezygnowałam też ze smalcu...
Marrakesh mają być dwie warstwy jablek w środku ,mnie zostało troche sypkich produktów wiec posypałam wierzch jabłek to nie zaczkodzi ,potem zalać to wszystko równomiernie mlekiem .Mam nadzieję że ci wyszło.
Zuzanno248 jak widzisz ja robiłam w kesówce była dosyć długa więc zrobiłam z podwójnej porcji i wyszła cała po czubek ,jeżeli masz małą kesówkę to może być jedna porcja .A jak robisz w tradycyjnej blaszce 25/28 też radzę zrobić z podwójnej porcj.
ok, teraz przeczytałam ze zrozumienime i już wiem o co chodzi z warstwami
Plan na dziś : zrobić Bułgarską szarlotke, ale:
-ale czy mała blacha to taka zwykła keksówka;
- 3 warstwy to trzy komplety(mieszanina - jabłka) ?bo mi wychodzi ze 3 warstwy to mieszanina na górze? a na zdjęciu jest co innego
wyglada apetycznie
czy dobrze rozumiem - ostatnią /wierzchnią/ warstwą są jabłka?
smaczne i bardzo sycace dzieciakom smakowalo wiec bede robic czesciej