Pyszna i na pewno będą niebawem powtórki (biała, 'twardogłowa' kapusta, już niezbyt młoda jest idealna do tej surówki). Olej miałam słonecznikowy - tłoczony, octu dałam mniej (prawie go nie wyczuwam). Jednak będę ją dosładzać miodem (jak surówka w zalewie ostygnie). Dziękuję i polecam.
też taką robię, dodaję trochę zieleniny i w lodówce może stać dośc długo, no jeśli nie zostanie zjedzona , pozdrawiam
To nie jest barszcz czerwony, tylko czerwona kapusta w zalewie :) Pyszności, raz na jakiś czas można sobie pozwolić na ocet, który ponoć odchudza ;)
Kapucha super, choć pewnie odżywczo nie bardzo, dodałam ząbek czosnku. Preferuję świeże surówki, czasem jednak i ocet może smakować :)
Można użyć kapusty włoskiej. Surówka jest też dobra po kilku dniach. Pozdrawiam
czy zamiast białej można by użyć kapusty włoskiej?? i czy ta surówka jest dobra też po 2-3 dniach, czy lepiej jest ją jeść po tych 24 godzinach ale nie dłużej?
Już jest w lodówce Jeszcze nie ,,przegryziona", a smakuje obłędnie! Dziękuję
Z młodej kapusty może być krócej bo jest bardziej miękka:) ale 24godz na pewno jej nie zaszkodzą. Smacznego.
Zastanawiam się czy będzie dobra z młodej kapusty? Nie za długo 24 godz ?
Mogę dostać w miarę szybko odpowiedź, bo chcę zrobić na jutro? Proszę.........
Tak, tak to faktycznie sporo. Też się bałam, że będzie za słodkie i dlatego jak ja robiłam to dałam tylko dwie kopiate łyżki cukru pudru. Przepis podałam jak w oryginale, każdy ma swoje smaki jeden bardziej słodkie drugi mniej, chyba śmiało można zmniejszyć ilość cukru:)
Brzmi ciekawie, tym bardziej, że bardzo lubimy kasztanki.
Chciałabym jednak zapytac, czy krem nie wychodzi zbyt słodki? 20 dkg cukru na kostkę tłuszczu i jeden budyń to sporo.
Myślę, że z powodzeniem będzie można kasztanki zastąpić tikitakami:)
ups...przepraszam... już poprawiam.
W oryginalnym przepisie ten cukier trzeba utrzeć z margaryną ja dałam cukier puder bo lepiej się uciera poprawię tak jak jwst w oryginale
a co z pozostałym 2o dag cukru?
zrobione:)