Naprawdę smaczne bułeczki, gorąco polecam.
Odpowiem jolce 60- w przepisie jak byk pisze 1 łyżeczkę soli a nie 1,5
Ziemniaki gotowalam specjalnie do przepisu,nie solilam ich,gdyz (slusznie chyba) uznalam,ze ilosc soli odnosi sie do calosci.Buleczki wszystkim smakuja,ale nastepnym razem zrobie z 3/4 skladnikow,gdyz bardzo wyrosly i prawie nie miescily sie na 1 blaszce.Pierwszy raz robilam ciasto drozdzowe z dodatkiem ziemniakow,ale przyznaje,ze baardzo dobre (wiem,ze sie powtarzam).
Faktycznie łyżeczka łyżeczce nierówna , zmienię na jedną, ponieważ moja faktycznie jest malutka. Sól daję wtedy, kiedy ziemniaki gotuję specjalnie do bułek, natomiast kiedy ziemniaki gotuję do obiadu ( solone ) i odkładam część do bułek, wtedy nie dodaję soli, żeby nie były za słone, zwłaszcza, że woda też jest w tym wypadku słona.
Wlasnie upieklam,ale jak to ja,nie bylabym soba,gdybym czegos nie zmienila.Dodalam dwa zoltka,ugotowalam ziemniaki w mniejszej ilosci wody niz w przepisie,roznice uzupelnilam mlekiem,ilosc soli zmniejszylam do 1,5 lyzeczki (na szczescie).Ogolnie,bardzo smaczne buleczki,faktycznie puszyste,ale dla mnie jeszcze za slone.Moze mam wieksze lyzeczki niz autorka przepisu,nastepny raz dam jedna.
Puszyste i pachnące... Super!
Tak, ziemniaki były gotowane w lekko posolonej wodzie. Po prostu wiedząc, że będę robiła bułki ugotowałam do obiadu trochę więcej ziemniaków i odłożyłam do bułek ( razem z wodą ). Wodę można zastąpić zwykłą, letnią wodą.
Niestety nie próbowałam jeszcze robić bułek z maki żytniej.
wyglądają wyśmienicie, tylko mam pytanie: czy ziemniaki gotować w posolonej wodzie? czy można użyć mąkę żytnią?
O, zaraz sobie wydrukuję i wypróbuję, bo do tej pory nie mogłam jakoś trafić na smaczne swojskie bułeczki Na razie dzięki. Jak wypróbuję, to wstawię opinię.
Dopisz w składnikach czego ma być 200 g ugotowanych :) Nie każdy może skojarzyć, że to chodzi o ziemniaki.
Jeżeli mogłabym cosik dodać na temat diety po usunięciu pęcherzyka żółciowego to wyeliminowałabym(przynajmniej na początku) orzechy,migdały,kokosy i tłuszcz zwierzęcy ,zastępując go olejami lub oliwą.
Pozdrawiam zdrowotnie.A ciasteczka ładniutkie.