No i super paluchy,migdałki miałas łuskane już gotowe?Bo ja musiałam zdrapywać tą skórkę co mnie wkurzało trochę.Twoje takie gładziutkie a moje po tym zdzieraniu takie niebardzo.Nie wiem jak można łuskać migdał?
Dobrze że już nie palę ,brr.
Oj to moja droga napisz jak sie robi ten koszyczek z andruta.Ja lukier robię;1 białko szklanka cukru pudru i sok z cytryny.Wychodzi fajny,tylko jak dodam barwnika to wtedy rzednie i już nie jest taki fajny.
A co tam dieta,ja już przytyłam znowu sama jestem zła na siebie.Ale to wszystko przez Was jak tu zaglądam to nie mogę sie powstrzymać.I tak sobie piekę i tak sobie tyję.Jakie są z tym czekoladowym ciastem prosze o przepis.
Zajefajne:)
Dzięki.Jak co roku zamierzam iśc do mamy i teraz z tym wierszem i jeszcze zrobię taką babkę dla niej.Tą narazie testowałam jak będzie wygladac.Zawinę w celafon,wstążeczka ,myśle zebędzie fajny prezent.
Dziękuję,pozdrawiam.
Gabi99, bardzo łady wiersz...
No jak gdzie do dania!Co za pytanie?
Witaj.Jabłka przesmażam z cukrem i nakładam w słoiki.Gdy mi potrzeba do ciasta otwieram słoik.Można dodać dowolną galaretkę a gdy napęcznieje to podgrzać dżem aż się galaretka rozpuści.Przestudzonym ,tężejącym przekładam ciasta.Smacznego!
A czerwoną fasolkę gdzie dodac?
Hej dziewczyny. Upiekłam dzis te paluchy tyle, że dodałam 2 łyżeczki aromatu śmietankowego (nie lubie mieszac smaków) i powiem szczerze, że wyszły bardzo smacze kruche ciasteczka z miła migdałową niespodzianką na koniec. Nie miałam barwnika wiec końce posmarowałam marmolada wieloowocową. Superowy przepis.
Atu moje wypociny:-)
Szarlotka wygląda wspaniale,często dodaję galaretki pomarańczowe do powideł jabłkowych.Jesienią jest dużo jabłek więc robię w słoiki a potem wykorzystuję do ciast.
Z galaretką smakuje jak dżem pomarańczowy,nadaje się do przekładania ciast i rolad.