sezon jagodowy już chyba niedłudo się rozpocznie ?
Witam, pozwolę sobie dodać swoją opinię. Bułeczki super!!! naprawdę zero pracy przy cieście(fakt mam robota, który ciasto wyrabia) ale naprawdę rośnie w lodówce jak szalone, w smaku mniodzio. Do nadzienia używałam już różnych owoców, jagody, brzoskwinie, truskawki, sliwki, nutella, powidła ....i mozna wymieniać jeszcze długo. Polecam przepis. Jest już w moich ulubionych. Dziękuję.
POLECAM przepis wszystkim tym, którzy lubią wyjątkowo smaczne ciasta drożdżowe.Dzisiaj piekę jagodzianki po raz kolejny.Wprowadziłam małą modufikacje do przepisu.Myśłę,że autorka się na mnie nie obrazi.Zmniejszyłam o połowę ilość margaryny zastępując ją 6 łyżkami oleju.Faktycznie bułeczki, kiedy nie są polukrowane nie są zbyt słodkie, ale dla mnie jest to kolejny pozytyw tego ciasta.Ostatnim jest to, że długo zachowują świeżość, co w przypadku ciasta drożdżowego jest wyjątkowe.
Jako ze jagod mialam mnostwo to z nimi poszalalam. Zrobilam twoje "octowe" jagodzianki wczoraj. Po raz pierwszy ciasto drozdzowe mialo wyrosnac u mnie w lodowce i jakos bylam nastawiona dosc sceptycznie do tego wszystkiego, ale... gdy po godzinie otworzylam lodowke, musialam ja (=lodowke) ratowac przed drozdzowa inwazja! Ciasto cudownie wyroslo, potem buleczki na blasze tak samo i jeszcze wiecej w piekarniku. Chociaz staralam sie robic dosc male jagodzianki, w efekcie koncowym wyszly mi calkiem duze. W smaku bardzo dobre, choc jak dla mnie troche za malo slodkie. Nastepnym razem przyodzieje je w kruszonke Nie wiem, co mialo na celu dodanie octu, ale na pewno nie zaszkodzilo! POLECAM!
chyba pozwala bułeczką pięknie wyrosnąć , nigdy mnie nie zawiodły
Piękne zdjęcia Mam pytanie: co daje dodanie octu? Pierwszy raz się spotykam z octem w cieście drożdżowym? Na pewno wypróbuję przepis.
Ten przepis wydaje mi się bardzo prosty w wykonaniu. Wreście wykorzystam jabłuszka spod jabłonki. Ale będzie ciasto pycha.