Lucynko, fajna sałatka.Ja po osoleniu troszkę zbyt mocno "wymięłam " sałatę i odsączyłam trochę za dużo wody, więc jednak dodałam 2 łychy jogurtu naturalnego, jak pisałaś.Pieprz dodałam cytrynowy, bo jest kwaśniejszy i jestem jego wielbicielką. Na wieczór będę eksperymentować z czymś podobnym, ale z dodatkiem surimi i "większym kwasem ", bo właśnie kwaśnego bardzo mi brakuje w tej diecie. Pozdrawaim i dziękuję :)
Nie, naprawdę nie trzeba. Kiedy się to troszkę posoli, to sałata wypuści wodę i jakoś samo się "sklei". A w razie czego, gdybyś chciała wypróbować i ta sałatka byłaby dla Ciebie za sucha, na pewno można ją "podlać" jogurtem. Pozdrawiam Cię. Polu, i życzę (nam obu) wytrwałości w diecie!!!
Brawo Lucynko ! Tyko mam pytanie :żadnej "zalewajki " - takiej, która połączyłaby te składniki - nie stosujesz ?