niestety nie wyszła mi:( jakas taka sucha...moze nastepnym razem bedzie lepiej.
Owszem, połową szklanki zasypujemy jabłka, a 200g dodajemy do kruszonki. Pozdrawiam i zapraszam do przyrządzenia jabłek! Dla jeszcze lepszego smaku można dodać dodatkowo 60g uprażonych na patelki płatków migdałów. Weronika
w tym przepisie jest dwa razy cukier biały?
Witaj Pikutko! Konfiturą smarujemy wierzch babki gdy podajemy ją na zimno. To tlyko pomyłka, bo w okresie gdy dodawałam ten przepis właśnie coś działo mi się z komputerem i widocznie gdy chciałam inaczej sformułowac zdanie poprostu klawiatura nie zareagowała i nei skasowała dalszej części wyrazu "dodać". Równie dobrze można babkę podawać polaną polewą truskawkową lub wiśniową. Pozdrawiam!
czy ta konfiturę dodawać do ciasta? i czy w przepisie jest wszystko ok? po dodaniu cukru waniliowego jest słowo "doda". czy trzeba coś dodać, czy to tylko pomyłka?
Sluchaj, ja uzywalam jednego malego opakowania, ale to w zaleznosci ile ci wyjdzie pucharkow bo to tez zalezy od wielkosci naczyń. Pozdrawiam!
A ile ma byc tej kremowki ?
Hmmm.... skoro jest tyle sugestii co do czekolady, zedytuję przepis tak jak napisala Karolcia172 "kazdą kosteczkę smarować oddzielnie"
Basiu no to sprubuj z patentem Karolci172 z ta wykałaczką
Ja też robiłam, ale z innego przepisu, tam było dużo więcej żelatyny i do tego jeszcze ubite białka i tak samo - problem z czekoladą, albo topiła pianki, albo spływała po nich, a jeżeli chodzi o białą czekoladę, to miałam różne i nie dało się jej stopić. Na początku ładnie się topiła, a potem w mgnieniu oka zrobiła się twarda klucha i już nic nie dało się zrobić.
Hmmm... Ciekawy pomysl z ta wykalaczka Karolciu :) A z białą czekoladą spróbuję. Pozdrawiam!
Miałam ten sam problem. Czekolada nie chciała przystawać do pianki, w rezultacie musiałam kazdą kosteczkę smarować oddzielnie smakowało super 100 razy lepsze niiż wedlowskie ale za dużo roboty...podobno niektórzy robią piankę sztywniejszą, nabijają ją na wykałaczkę i w ten sposób maczają w czekoladzie, ale ja nie próbowałam. Polecam białą czekoladę - mleczko jest jeszcze lepsze!
No właśnie ja sobie jakoś poradziłam, bo mialam bardzo cienka warstwe czekolady i niska temp. na parapecie wiec szybko sie zrobila skorupka :D Pozdrawiam!
Próbowałam kiedyś podobnego przepisu, ale czekolada spływała z masy, lub ją roztapiała. Nie masz z tym problemów?
Owszem, takie diabelskie papryczki ;) są bardzo tanie, kupuje sie je na sztuki za kilkanaście groszy