ja tak rybke robilam :)) tez pyszna :)) a co do zupy borowikowej, to jak dla mnie sosik troszkę za mdły, wolę cebulową
Pyszne danie. Bardzo proste i szybkie do przygotowania a smakuje wyśmienicie polecam
Niestety nie wiem dokładnie na ikle starcza tej zalewy.... Zawsze robie na oko.... Ale myślę, że cos koło 5-6 słoiczków takich 500ml.
Wszystko co ma oczy jest dla wegetarian niejadalne.
Bardzo dobre ogóreczki, zrobiłam i jeden słoiczek już skonsumowałam :)
Mam zamiar zrobić Twoje ogórki tylko mi powiedz na ile słoików starcza tej zalewy
Właśnie... nie wiadomo co z tym wegetarianizmem. jest tyle odmian, ale wydaje mi się, że potocznie wegetarianin nie je mięsa, je ryby (i owoce morza) , jajka i przetwory mleczne.
Nie ma za co:) Ja lubię słodkie ogórki, ale faktycznie nie każdemu taka ilośc musi pasowac :)
Myślę Limonko, że krewetki moga byc zaliczone do dań wegetariańskich. Nie jest nigdzie zaznaczone jaki rodzaj wegetarianizmu i jakie w związku z tym potrawy powinny byc umieszczane w tym dziale. Myślę, że krewetki jako "owoce morza" zaliczone mogą byc do diety ichtiowegetarian. Chyba, że się mylę.....
Zrobiłam. Kilka słoików z ogórkami pokrojonymi w plastry grubości ok 1 cm, a kilka w słupki. Dziś była degustacja. Rodzina zaakceptowała. Ogóreczki chrupiące. Następnym razem dam trochę mniej cukru. Dodaję do ulubionych. Kluko, dziękuję
Krewetki wegetariańskie :-o ?? To ci dopiero :P Przypomniało mi się stwierdzenie jednej pani "Jestem wegetarianką i nie wiem co mam wybrać z menu" (w stołówkowym menu był kurczak z ziemniakami) "To pani kurczaka też nie je?" xD Albo "Widzę, że macie dania wgetariańskie, co oferujecie?" "Hmmm... no naprzykład pierogi z mięsem" <loool> Ludzka głupota nie zna granic ;P Przynajmniej odhaczcie te krewetki z dań wegetariańskich...
Ja pokroiłam śliwki w paseczki (wyglądały jak grzyby).Danie bardzo smakowite.Dzięki za przepisik.Pozdrowionka.
Nie dodałam kremówki bo nie miałam akurat w lodówce, ale łaciata 18% do zup i sosów jest ok, nic się nie zawrzyło :D Właśnie mój połówke dobija się reztką która jakimś cudem została. Bedę do tego przepisu regularnie wracać :D
Cieszę się, że smakowało:)
Ja daje kremówkę, bo mam pewnośc, że sos sam zgęstnieje, a zresztą lubię kremówkę ;) Zdjęcia rewelacyjne:)