Ciesze się,że smakowało :)
Pyyyyyyyyycha Bardzo dziękuję za ten przepis. Bardzo prosty i bardzo smaczny obiadek.
Karolcia... to może białek nie ubijaj na sztywno,bo być może to powoduje,że sernik nie jest aż tak ciężki.Ja keidyś miałam problem z ubijaniem białek na sztywno,ale to w innym cieście i ciasto wyszło bardziej zwarte i cięższe niż po ubitych białkach na sztywno.Wtedy ubiłam je lekko,bo ubić się nie chciały.Ale ciacho wyszło genialne....takie jak lubię właśnie,cięższe.Jak na mój gust to sernik jest świetny.Może sprobuj go zrobic,ale białek nie ubijaj na sztywno.Sama jestem ciekawa co by wyszło.
No to troszkę szkoda, bo ja szukam właśnie takiego ciężkiego...uwielbiam takie serniki...
Acha...dodam,że ten dzisiejszy sernik zrobiłam BEZ MASŁA bo zapomniałam kupić,a i tak wszystko wyszło idealnie :).Nic się nie rozsypuje,ciasto jest zwarte i smakuje bosko.... :)
Pisałam ten przepis jak mój serniczek był w piekarniku :).Jeszcze ciepły a już zjadłam 2 kawałki.Uwielbmiam go.Może dlatego mi tak smakuje,bo nie lubię udziwnień w sernikach jak spody kruche,biszkoptowe czy herbatnikowe,jakieś mieszanki z kakao itp.
Jak na mój gust to ten sernik to jest prawdziwy sernik z twarogu :)
Karolciu....nie wiem o jaką puszystość Ci chodzi.Napewno nie jest lekki jak piórko i taki puchowy.Jest troszke ciężki,ale nie za bardzo.W ustach się rozpływa i nie czuć ciężaru twarogu,że tak to określę :)
Madziu, ten sernik powinnaś nazwać "rasowym"! Prawdziwie serowy i pyszny sernik- nic dodać, nic ująć.
Czy ten serniczek jest ciężki czy raczej puszysty?