Justi, to ciasto ma byc wilgotn, jeśli jest za mokre, następnym razem odsącz troszkę soku, może jabłka były zbyt soczyste,
powinno pomóc:)
W smaku przepyszny, jednak konsystencją wyszedł zbyt mokry, jak tego uniknąć?
Wiem Makusiu, wiem... ja też kroiłam, w postaci zamrożonej, do czasu dodania do śmietany nadal siedziały w zamrażalniku... ale u mnie śmietana była utrwalona galaretką, więc zamrożone truskawki zdały egzamin. Twoją wersję z blatem kokosowym wykorzystam niebawem może, też będą urodziny wnuczki, która truskawki uwielbia. Pozdrawiam
Zuzanno, tutaj muszą być świeże, kroję je do masy ;)
robiłam kiedyś tort - śmietana i truskawki mrożone - było ok
KIngo, mrożone owoce odpadają, muszą być świeże. Teraz truskawki dostępne są przez cały rok, rozejrzyj się po marketach:) Ewentualnie zrób brzoskwiniowo kokosowy :)
Czy truskawki mrożone sprawdzą się tutaj? Czy może lepiej dac brzoskwinie z puszki tylko czy to razem będzie grać ze sobą? Niestety cięzko teraz z owocami :(
Polecam, pyszne danie :) Z makaronem, ryżem, kaszą lub ziemniakami:)
Pyszniaste są takie piersiaki kurczakowe w sosiku. :) Robię podobnie, ale przeważnie z dodatkiem makaronu. :)
brzmi ciekawie a ponieważ pomysły się wykończyły będzie to odmiana dla moich gagatków ;)
Ciasto szybkie, łatwe i bardzo smaczne :)
Na pewno bardzo do niego pasują kwaśne jabłka, ale nie miałam. Jak dla mnie, to ciasto na popołudniowe lenistwo przy kaffce.
Do mleka i jajek dodałam kopiatą łyżkę kakao.
Dziękuję Makusiu :)
Przykro