Cieszę się Aniu, że smakowało:)
Bardzo ciekawy sposób z tą białą czekoladą! Truskawki są.....na sobotę szybkie ciacho się zrobi:)
Makusiu! Fotki niestety nie zrobiłam:( Kalafior był PYSZNY!!!!! Super jako danie główne, czy na imprezkę. Oj coś czuję, że na stałe zagości u mnie!!! Pozdrawiam i wszystkim gorąco polecam takiego faszerowanego kalafiorka!!!
Smosiu, powinno być smacznie;) Też kocham brokuły :)
Ciekawe czy z brokułem wyjdzie smaczne? Kolorystycznie nawet by pasowało. Kiedyś spróbuję ( z miłości do brokułów). Dzięki za pomysł.
...widzimy, widzimy....... Osobiste złości do autorki, wylewane nawet pod przepisem wyglądającym inaczej od innych......
Zaraz, zaraz jednak już, to gdzieś w tv widziałam oj Makusiu, pytałaś telewizora, czy możesz takiego kalafioraka zrobić publicznie......
Dziewczyny dystansu i spokoju.....
Agrenino , daj spokój ... Wszystko zgodne tu jest z literą prawa ( która jak wiadomo nie ma nic wspólnego ze zwykłą przyzwoitością ) ... ABSOLUTNIE nie należy łączyć tego przepisu z przepisem na mózg i komentarzem jednej z użytkowniczek ... Zbieżność dat jest całkowicie przypadkowa ;) ...
A jaki koń jest - każdy śledzący komentarze - widzi :) .
Makusiu, ty plagiatorze, w taki sposób kalafior robiła moja Mama, gdy miałam lat pięć, przepis miała od cioci, która przywiozła go od siostry z Kielc!!! :D
Kto jak kto ale makusia od nikogo nie "zerżnęła" przepisu i tego jestem pewna i trzeba się mocno zastanowić zanim napisze się głupotę na czyjś temat.
Argennia, plagiatem jest dodany przez Ciebie przepis na muffinki czekoladowe, które wczoraj moderowałam. Wysłałam do Ciebie wiadomość prywatną.
Mój przepis jest inspiracją przepisu Bronisławy, podałam link. Sama dobrałam przyprawy i inne dodatki, sama opisałam sposób wykonania,ale tłumaczyć się nie będę, bo nie mam z czego, a Tobie definicja plagiatu widzę jest obca.
Twój jest "zerżnięty", słowo w słowo z bloga. To że podałaś link nie upoważnia Cię do skopiowania opisu.
Kończę tę dyskusję, jeśli masz jakieś zastrzeżenia do moich przepisów, pisz proszę do adminów:)
Inne składniki, inne wykonanie. Kalafior wypełniony mięsem od wewnątrz, a tam obłożony na zewnątrz + boczek. Tutaj na zewnątrz jest żółty ser. Dla mnie to dwa zupełnie różne przepisy i absolutnie nie ma tutaj mowy o plagiacie. Polecam zapoznanie się z definicją słowa plagiat.
Aniu, nie zawiedziesz się, czekam na fotkę :)
Ja tylko odniosłam się do dwóch tematów na forum, gdzie trwała szumna dyskusja ta temat tego co jest plagiatem, a co nie jest ? ...bo ktoś komuś ukradł przepis, pomysł itd. Dyskusja zakończona niczym i idąc właśnie tokiem myślenia naszych koleżanek na WŻ uznałam że ten kalafiorek jest plagiatem, bo pomysł przecież zerżnięty, a że trochę inaczej wykonany... Nie czepiam się, dziwi mnie jednak że jedni mogą inni nie.
Kobitki nie rozumiem o co ta polemika przecież przepis na "mózg" nie jest faszerowanym kalafiorem, składniki ma zupełnie inne i wierzch nie jest z żółtego sera tylko z wędzonego boczku.... nie widzę tu żadnego plagiatu!!
Argennia idąc Twoim tokiem myślenia większość przepisów zamieszczonych na naszej stronce była by plagiatem.... popatrz sobie ile np. jest przepisów na bigos czy gołąbki... też do siebie podobnych a jednak zupełnie innych
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie
Zupełnie inny sposób wykonania więc o jakim plagiacie tutaj mowa? Nie rozumiem.