Jeszcze raz pisze ze ta karkowka jest rewelacyjna.Bardzo czesto ja robie I jeszcze sie nie znudzila.Polecam
Ta masa orzechowa jest wspaniała...
Ta masa orzechowa jest znakomita.Przełożyłam nią mój piernik,na zdjęciu widać,że świeżo ukrojone,bo nie zdążyła jeszcze zastygnąć.Mleka dodałam więcej o 2 łyżki,starczyło,by masę potraktować także jako polewę.
Nie mam pojęcia dlaczego tyle lat zwlekałam z upieczeniem tej babki?? Straconych lat nie nadrobię ale podejrzewam,że teraz będzie ich kilka w miesiącu.. Babka przepyszna, zakalec nie wyszedł- co przy moich zdolnościach było wielce prawdopodobne..Niezdecydowanym polecam.
No i już się piecze
U nas w domu też takim sposobem konserwujemy malutkie ogórki. Soli może ciut mniej, dużo czosnku, bez cebuli, czasami marchew. Malutkie ogórki krótko, średnie trochę dłużej pasteryzuję. Polecam - łatwe, szybkie i pyszne. Warunek: ogórki jak najmniejsze i z dobrego źródła/grządki. Dzięki za przypomnienie :)
witam, a czy łyzka soli na słoik to nie za dużo?
Tak,ten przepis jest rewelacyjny, zawsze gdy robie karkówkę to tylko wg tego przepisu.
To znów ja .Robię te karkówke po raz kolejny i jeszcze nam się nie znudzila.Jest super.tym razem z młodymi ziemniakami i kapustą zasmazana.Zawsze gościom smakuje
Problem z odpowiednią konsystencją nadzienia do tego ciasta wynika
z różnej, często niższej niż kiedyś gramatury budyniu. Kiedyś budyń przez całe lata miał stałą gramaturę i na tej podstawie można było tworzyć przepisy z jego udziałem bez przykrych niespodzianek typu " nadzienie wypłynęło". Gotując budyń trzeba intuicyjnie w razie potrzeby zagęścić, dodając do małej ilości wody jeszcze trochę proszku budyniowego i zagotować. Ja tak właśnie robię ale nie potrafię tego precyzyjnie określić w przepisie. Większość rzeczy robię na w kuchni "na oko" i stąd problem.:)
Zrobiłam wg przepisu. W smaku pyszny. Niestety nadzienie jest bardzo rzadkie...
Robiłam tę karkówkę wielokrotnie bez wina z octem balsamino 2 łyżki i zawsze pyszna
Kremówka zastąpiła krem budyniowy tylko i wyłącznie w drodze na skróty, przez brak czasu:) Następnym razem spróbuję z kremem budyniowym i dam znać która jak dla mnie wersja lepsza;)
Młoda, dzięki za przypomnienie ananaska. Dawno go nie robiłam ale z przyjemnością wróciłam do tego przepisu i przyznam szczerze, że bardzo lubię ciasta z kremem na bazie kremówki, to jednak w tym przypadku taka zamiana to duża strata dla smaku. Ten krem budyniowy ugotowany na soku z ananasa bardzo "podkręca" jego ananasowy smak. Nie wątpię jednak, że w Twojej wersji też był b. smaczny.:))
Przetestowane na Święta. Wyszło pyszne. Krem maślano - budyniowy zastąpiłam ubitą kremówką. Pycha, polecam!