Pamiętam czasy gdy mama w niedzielę gotowała obiad,ale makaron zawsze robił tata. Na wesela to robiło się dużo wcześniej i trzymało w kartonowych pudłach.Tak mnie naszło na wspomnienia,że aż przypomniał mi się smak tego rosołu z makaronem domowej roboty.....Lecę do rodziców,może jeszcze znajdę maszynkę .....i biorę się do roboty.
Ekkore, ciasto musi być dosyć twarde, więc następnym razem powinnaś dodać jeszcze więcej mąki. Nie wiem jaki typ maki jest u Was, bo u nas używam do makaronu mąkę typ 450.Trochę ciężko się wałkuje to ciasto na bardzo cienkie placki, ale im twardsze ciasto, tym lepszy makaron. Pozdrawiam serdecznie
Mój pierwszy osobisty makaron zrobiony. jeszcze trochę mu brakuje do tego co robiła moja mama - ale i tak jest rewelacyjny. Mam wrażenie, że ciasto miałam zbyt plastyczne - w porównaniu do tego co pamiętam z domu rodzinnego, mimo, że dałam więcej mąki. Zważywszy, że w Mojej części Stanów nie ma makaronu, który nadawałby się do rosołu - pewnie będę miała okazję dojść do wprawy. "Kluski" (tak się nazywa) nijak się mają do używanej nazwy. Już lepsze połamane spaghetti - choć to nie to samo co powinno być.
Polecam - roboty z tym niewiele, może tylko kuchnia do ogarnięcia z mąki.
Placuszki bardzo dobre.Ze swojej strony dodałam tylko więcej czosnku i pieprzu.Surówkę wg propozycji dałam z selera i wyszło pyszne jedzenie.:)
Z wrażenia zaniemówiła na dobre.p.
Kluseczki zrobione i wszystkie zjedzone
Klopsiki bardzo smakowały gościom napewno zagoszczą nie raz na stole . Polecam
Kluski podałam do kaczuszki.Proporcje składników dobre bo kluski wyszły takie jak powinny:)
Robię na sylwestra to danie dam znać jak smakowało
One za każdym razem robią furorę na stole :-)
Szit to żarcie