[URL=http://img268.imageshack.us/my.php?image=dscn0942a.jpg][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/5308/dscn0942a.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img268.imageshack.us/my.php?image=dscn0943.jpg][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/4660/dscn0943.jpg[/IMG][/URL]
Moja szarlotka po przejsciach o ktorych juz pisalam, ale smakowala bardzo dobrze :)
Przebis brzmial prosto ale wykonanie takie proste nie bylo. Zrobilam wszystko tak jak w przepisie i okazalo sie ze ciasto sie strasznie klei nic nie moglam z nim zrobic, wiec zaczelam dodawac maki, po dodaniu ok 1.5 szklanki wiecej cos mozna bylo kombinowac, reszte zrobilam zgodnie z przepisem. Ciasto siedzi w piekarniku, za 30 min wyciagne i zobacze co z niego wyszlo :)
hm, cała ta zalewa mi się zwarzyła:( jedzonko w związku z czym wyglądało baaaaardzo nieapetycznie:( aczkolwiek po przełamaniu bariery estetycznej smakowało nieźle
Robiłam. polecam:)
Smaczne, ale sztuczne. Wszelkie rosołki, zupy w torebkach zawierają chemię. Minimalizuję to w kuchni na ile tylko można. Potrawkę robię tradycyjnie z kurczaka z normalnego rosołu, do ktorego dodaję zwyczajne obrane warzywa. Najważniejsze, żeby potrawa nie była kluchowata i mdła, więc do rosołu trzeba dodać sporo ziela, listka, a do sosu podsmażonej cebulki i np. ziól prowansalskich lub koperku. Czasem gotując rosoł "wielomięsny" dorzucam na końcu gotowania kawałki kurczaka; gotowane w ciemnym rosole nabierają intensywniejszego smaku.
Robie taka potrawe od lat ale z karczkiem(nie za tlusty i bez kosci).Plastry karczku ok.1cm. grube ukladam na blache, zalewam sosem i pieke bez przykrycia ok. 1godz.(moze byc wiecej) az mieso bedzie mieciutkie i zrumienione.Czesto to robie na imprezy.Musze teraz sprobowac z kurczakiem.Pozdrawiam
Przepis naprawde bomba tylko ze dałam dwie zupy na pół litra śietanki i wyszło pyyyyszne.Dzieki za przepisik
Rzeczywiście bardzo smaczne.Ale wiecie co mi się przytrafiło-otóż zważyła się śmietanka podczas pieczenia i trochę nieapetycznie to wyglądało.Czy ktoś wie co mogło być tego przyczyną?Proszę o odpowiedź.Pozdrawiam!
Semmelknödel pochodzi z austri i tutaj mozna kupic juz gotowe kawaleczki bolki, ale oczywiscie mozna tez zbierac
Wiec jezeli chodzi o ilosc smietany to zazwyczaj biore ok 0,5 litra na jedna saszetke.
Kurczaka robie pod przykryciem w szklanym naczyniu. i nie dodaje nic innego oprocz cebuli.
Zycze smacznego
my nie kupujemy gotowcow, tylko zbieramy bulki, ktorych nie udalo nam sie zjesc. Jak sie nazbiera pelna siatka to robimy
A czy kurczaka jeszcze solisz? W sobotę zrobię go na obiad i napiszę, jak smakował.