upiklam wlasnie ta zebre pieknie wyrosla studzi sie ale juz mam ochote ja kosztowac do masy ciemnej dalam lyzke capucino oraz pol lyzki kawy i troche kakao wiec teraz jestem ciekawa czy bedzie cos czuc sproboje dodac zdjecia
ciasto dobre,lecz miałam kłopot z krojeniem bo masa budyniowa była bardzo miękka.Smakowało wszystkim, którzy go jedli.
Upiekłam muffinki na weekend i wyszły bardzo smaczne, chociaż biorąc pod uwagę miękkość i wilgotność, to wolę te ze znanego mi przepisu z dodatkiem maślanki. I nie wiedzieć czemu, pomimo iz dodałam taki sam kisiel jak Ty na zdjęciu, warstwa, która miała być różowa wyszła brudno niebieska pewnie jakiś smerf mi się wkradł w pieczenie:) Ale ogólnie przepis ok!
Babka naprawdę rewelacja.Muszę przyznać ze juz dwa razy była pieczona u mnie przez mojego syna i za kazdym razem sie udało.A skoro jemu sie udało to musi kazdemu wyjść.Polecam bo i w smaku jest również pyszna i mokra-takiego przepisu szukałam.Pozdrawiam
Piękny serniczek, a ta rosa.....mnie jeszcze nigdy taka nie wyszła:) gratuluje udanego wypieku i pozdrawiam
chwalę sie moim serniczkiem i piękną złocistą rosą. szkoda,ze poezji smaku nie idzie pokazać na zdjęciu
domia ja też nakładam pianę łyżką, jak już w miarę równo nałożyłam to to "rysowałam" krawędzią łyżki fale na pianie, nic specjalnego:) a tak wyszło; tak jakbyś szlaczki rysowała w zeszycie:)
dana39 a jak zrobiłaś te ozdobne piękne pianki? Musiałas się cierpliwie pobawić i musisz mieć mniejszą blaszkę. Na mojej dużej( 30x41) z ledwością rozłożylam pianę.Poza tym piana sztywna, rozkladalam łyzką bo jak inaczej?
Serniczek upieczony. Po wyciągnięciu z piekarnika przenioslam go w chłodne miejsce. Na jego powierzchni powstała piękna złota rosa. super..dziękuję
juz prawie 3 lata ten przepis tutaj jest, widze ze autorka przepisu wciąz go nie wypróbowała...szkoda
Życzę powodzenia i czekam na wiadomość, pozdrawiam
Dziekuję Ci slicznie za wgląd i odpowiedz.
W sobotę przystepuje do dzieła. Laikiem nie jetem, ale jak mam kogo, to wolę zapytac.
pozdrawiam
domia myślę, że masa nie musi być wodnista, "lejąca" ale niekoniecznie bardzo rzadka, chyba trzeba dodawać na wyczucie, pewnie lepiej mniej nalać mleka niż za dużo
dana39 wspomniałas wczesniej, ze jezeli uzywasz sera z wiaderka, wówczas dajesz 2 szkl. mleka. Nie wiem, który ser kupię ale mam dozowac mleko by konsystencja masy serowej była wodnista?
Wiadomo, ze jeden ser jest twardy, suchy, smietankowy jest mięciutki i wigotny a sery wiaderkowe są tez rózne.
Mam prawie identyczny przepis. W moim jest 2 - 2,5 szkl. mleka na jeden mały budyń. Ciasto wyszło wówczas idealne ale z jakiego robiłam sera i jak wyglądała masa - nie pamiętam.