spróbuje z boczkiem...skad ja wezme słonine wedzoną :) aaaa...to ma byą a'la gęsta zuppa czy a'la bardzo bardzo gęsta..hmm zupa?
Hmm, to chyba zalezy od gatunku ziemniaków. U mnie wychodzą akurat.
Pozdrawiam
Zrobiłam, ale nastepnym razem z pewnością trzymałabym dłużej w piekarniku. Mimi 10 minutowego podgotowania we wrzątku i podpieczeniu 15 minutowym w piekarniku-były twarde. Przez co niezbyt, gdyz nie znoszę niedogotowanych ziemniaków. Ale dobry patent na tą masę serową. Pozdrawiam
Oczywiście można podawać z mięsem. Ja to traktuję jako ciepłą przekąskę.
Może i kaca po tym nie ma, ale ja bym pięknym ściegiem haftowała, gdybym wypiła cokolwiek z surowym nierozmąconym żółtkiem. Ale... znajomym się spodobało.
Mam pytanko. Czy ziemniaczki podaje się bez niczego, czy można je serwować np. z mięskim jakimś?
Wszystkie operacje proszę przeprowadzać w temperaturze pokojowej.
Jedna szklaneczka - jedno żółteczko
Wypróbuję...słowo honoru (rozumiem, że na każdą szklankę 1 żółtko. Z przepisu wynika że na całość)
Przepis stosuję regularnie od 1995 roku. To działa. Nie dodałem, że żółtko w całości - nie bełtać. Po sylwestrze tegorocznym, wiaderko zmartwychwstańca uroatowało kilkanaście osób od cierpień.
Proszę działanie sprawdzić na sobie.
Mam dziwne przeczucie,że niedługo to będzie najpopularniejszy przepis na WŻ :D
To naprawdę działa? Bo jeśli tak to już wiem czym będziemy witali z moim mężem poranki po wyjątkowo szalonych imprezach :)
A wypróbowałeś na własnej skórze.... albo raczej głowie? :-)
fajna nazwa podoba mi się :)
Moja mama robi taką rybkę jest pyszna