Genialne, ośmieliłem się trochę zmodyfikować przepis i zrobiłem pół na pół mleko z maślanką. Oczywiście maślanki nie wolno podgrzewać bo się zetnie :D I do ciasta wrzuciłem pokrojone na plastry truskawki ^^ Pycha.
Zapraszam również na mojego chomika, gdzie zamieszczam róznego rodzaju ksiązki i przepisy kulinarne, każdy znajdzie coś dla siebie. Szczególnie polecam dział napoje ^^ --> http://chomikuj.pl/?page=75943
powiem tylko jedno... OH MY GOD!!! BOSKIE, BOOOOOSKIE!!! WŁAŚNIE WCINAM I PO PROSTU JESTEM W NIEBIE!:)
Pyszne :) Ja dodałam jabłka tak jak moja mama zawsze dawała - czyli w grubych plastrach :) Z pewnością jeszcze nie raz zrobie :)
SUPER REWELACJA, duża, pyszna i mięciutka baba drożdżowa,polecam wszystkim!!!
Dzis robiłam na obiadek i powiem ,ze nie sadziłam ze sa takie pyszne...mieciutkie..poprostu pychaaa!
Przepis jest rewelacyjny!!!Mój chłopak aż zaniemówił:):):)cudownie:) polecam podawać z sosem z truskawek zmiksowanych z cukrem i kroplą jogurtu naturalnego...mmm....palce lizać:)
Racuszki zrobione, zjedzone wyszły jak zwykle wspaniele, rosły jak na drożdżach. Nie dodałam jednak do ciasta jagód tylko potarte jabłka, a jagódki wykorzystałam na jogurt. Dzięki Zosiu za pomoc.
Dziękuje Zosiu, zrobię dziś na obiadek a syn zadecyduje gdzie damy te jagódki. Napiszę jak wyszły. Pozdrówka
jagody możesz dodac zamrożone do ciasta albo jak piszesz zrobić z nich sosik do polania po usmażeniu. Z jagodami w środku bedą chyba lepsze, ale to tylko moje zdanie:)
Dziewczyny mam mrożone jagody i wielką ochotę na te racuszki, jak myślicie czy moję w nich wykorzystać właśnie te jagody? jeśli tak to jak? mrożone prosto w ciasto? czy rozmrozić i polać upieczone racuszki? Czekam na wasze propozycje i pomoc, Pozdrówka
SUUUPPPEERRR przepis! Ciasto przykryte ściereczką wstawiłam do piekarnika, nie zamykając drzwiczek podgrzewałam na minimalnym ogniu, i gdyby nie było przykryte to by się wylalo- aż tak urosło!!Ja zrobilam z tartymi jabłuszkami i cynamonem. Moja półtoraroczna córa wcinała,aż jej się uszy trzęsły. Polecam!!
dora1 myśle że może miałaś za zimne mleczko. Podgrzej je tak żeby było cieplutkie i takim zalej drożdże, rosną jak "na drożdżach" hehehe ja również stawiam zaraz przy kuchence i jest ok
no i co to oznacza ,,pozostawić w cieple'' tzn.gdzie?
taki sam przepis znalazlam w książce kucharskiej mojej mamy przed 50 lat, ale niestety moje ciasto nie wyroslo, stalo przy kuchence 3 godziny i nic , lubię racuchy ale boję się że znowu nie wyjdą.może ktoś ma jakąś radę na to?