A ja mam pytanie,czy zamiast kleiku,może byc kaszka ryzowa błyskawiczna na dodatek jabłkowa,bo taka mi została po diecie mojego dziecka?
Właśnie je upiekłam, część zrobiłam z mojej produkcji dżemem z czarnej porzeczki, a część z pokrojoną czekoladą. Faktycznie PYSZNE, kruchutkie, Serdecznie pozdrawiam i dziękuję :-))
Zrobiłam, wyrósł wielgachny! Ja go zdołałam przekroić na 3 części!!!!! Dziękuje za przepis i pozdrawiam:)
Bardzo mi przykro, ja uwielbiam kalafiora i zapiekanki, byłam zafascynowana tym przepisem i tymi opiniami , ale się rozczarowałam , mojej rodzince to nie smakowało.Pozdrawiam.
Pycha. Zrobiłam również biszkopt według Twojego przepisu, ale użyłam chyba zbyt małej formy. Wyszedł wysoki, więc podzieliłam go na dwie części, nasączyłam sokiem pomarańczowym z rumem i przełożyłam dżemem i niewielką ilością śmietany ubitej z galaretką. Wyszedł z tego pycha tort, wilgotny. mniam, mniam. Rzeczywiście najlepszy następnego dnia.:)))
Aby biszkopt nie odklejał sie od boków formy nie smaruj boków tluszczem. Przed wyjęciem ciasta z formy obkrój biszkopt dookoła nożem.
Maniaczko, jeżeli chcesz żeby tort Ci się nie zapadał to daj do ciasta 1 łyżkę soku z cytryny lub octu i nie trzymaj tak długo w wyłączonym piekarniku.
Maniaczko kup sobie taka specjalną obręcz na tort i wtedy możesz lac galaretkę bez obawy, że "ucieknie"
Droga Kropko!!
Upiekłam biszkopta według Twojego przepisu (dodając cukier wanilinowy). Pachniał pieknie i naćpałam sie prawie że jego aromatem, ale mój zamysł był taki, że miałam na niego wlać galaretkę. Jednak po upieczeniu zapadł się troche (pomimo że nie otwierałam piekarnika przez pierwsze 20 min po wyłączeniu grzania i nie wyjmowałam go przez prawie godzine) i odkleił sie od boków tak że wlanie do niego galaretki graniczy z cudem. Co mam zrobić? Macie pomysł na to zeby mi sie biszkopt od boków nie odklejał?? Maniaczka.
Kropeczko-zapomniany przeze mnie(moja wina!)komentarz-bo próbowałam już parę miesięcy temu po raz pierwszy;)))Próbowałam i z mrożonej-ale wydaje mi się bardziej goryczkowata.Ponieważ tylko ja lubię brukselkę-w tym domu;)))-więc od siebie powiem-że jest pyszna i napewno wrócę do przepisu-jak tylko bedzie świeża w sprzedaży.Serdeczne pozdrówka
oczywiście że nie musi być słonecznika... Zawsze można dodać to, co się lubi lub to co się właśnie ma w lodówce :)
a musi byc ten słonecznik??
Myślę, że to zależy od tego ile osób ma jeść ową zupkę.Ja na dwie osoby robię tak Na 1 kostke rosołową daję niecały litr wody, później doprawiam do smaku maggi i ziarenkami smaku jeżeli zupka jest zbyt "wodnista". Co do przecieru to daję go tak dużo aż uzyskam ładny kolor i fajny smak - myślę, że około 4 łyżeczek ( niecałe pół słoiczka.
ile wody? ile przecieru?
Myślę, że smakuje ciekawie.Wydrukowałam i zrobię w weekend.Komentarz w poniedziałek