Takie jagodzianki robiła moja śp. mama. Identyczne. Niestety ja ich jeść dziś nie mogę, ale z przyjemnością patrzę na przepis i potwierdzam- są bardzo smaczne. Jadłam je dawniej.
Oj, dzięki za komentarz, i w dodatku ze zdjęciem! Bardzo się cieszę, że serniczek udał się i smakował :)
Nie wkradł się - chłodnika otrzymamy 5 porcji, do każdej wkrawam dwa małe świeże wiejskie jajka od młodych kur, baaardzo nam taki sposób podania odpowiada :)
Ale oczywiście ilość jajek można zmniejszyć, dostosowując do własnego gustu.
czy w ilości jaj i ogórków nie wkradł się błąd? to ile litrów tego chłodnika wyjdzie, skoro aż 10 jaj trzeba?
Mężczyźni powinni jeść ananasy ;D
Bardzo pyszny serniczek ! Spód ciasteczkowy wspaniale komponuje się z resztą składników co przedkłada się na niezapomniane doznania smakowe. Ja poszłam na skróty i użyłam gotowych ciasteczek kakaowo-czekoladowo-maślanych. Polecam !!!
Palcem powiadasz? Hm... głupia sprawa, ale jakoś nigdy nie miałam takiego odruchu :D Chyba się wyleczyłam z dźgania piany palcem, odkąd za maleńkości, że piana ubita bez cukru jest niesmaczna, a ta smaczna na słodko sprawia, że paluchy się kleją (w tym miejscu przypominam, że normalne "dziecki palcy" myją bez użycia bieżącej wody )
Tak więc od tego historycznego już dla mnie czasu, piany nie tykam ;)
to Coś dla mnie. Muszę tylko nie zapomnieć zaparzyć więcej kawy rano. To mamy plan na jutro :)
Fajna muzyczka i mam pytanie ... czy nie miałaś ochoty tak po kucharsku ubitą piane sprawdzić palcem wskazującym ... ? To taki bezwiedny ruch i szczerze mówiąc czekałam na to po to aby się radośnie ''uchachać ''
Jakąś zdechłą resztkę agrestu w lodówce mam, ale na jagody nie zdążyłam pójść. Może w końcu w piątek się uda!
Piękny ten Twój pleśniak, bardzo smakowity.