Zupka wyszła bardzo smaczna i arcy prosta, a takie są najfajniejsze:) Z racji maluchów koperku nie uświadczyła, ale w zamian dodałam trochę kukurydzy z puszki i serek topiony:) Makaron miałam gwiazdkowy i taką też nazwę otrzymała zupa: "zupa gwiazdkowa", co było ważnym argumentem dla małych zjadaczy;) Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dobre i szybkie do zrobienia :-)
Zachęcona tyloma pozytywami postanowiłam wypróbować ciasto na pierogi, ale niestety wyszło mi twarde i wogóle nie chciało się sklejać :( Polecam za to ciasto na pierogi Halinki - tamto jest super elastyczne - zresztą sami wypróbujcie :)
Och wyszla pyszna. wprawdzie musialam dodac sporo soku z ogorkow zeby naprała kwaśnego smaku ale final byl wysmienity! Jai moj mezczyzna jedlismy ja 3 dni bez slowa skargi! Dziekuje bardzo i oby wiecej takich przepisów!:) Pozdrawiam
Właśnie zajadam się tą zupą. Lekko zmodyfikowałam na modłę szczypiorkową:) - dodałam serek ze szczypiorkiem, a przed podaniem posypałam świeżym. Pycha!
Super te Wasze bukiety :) Ja w tym roku nie zrobiłam swojego - zamiast niego był kolaż z liści na kartce z wydrukowaną dynią :)
właśnie się piecze:).....śliwki coś mało wpadają....ale jeszcze 20 minut....dam znać jak wyszło...
Robiłam tą zupkę i musze powiedzieć, że to było moje pierwsze spotkanie z dynią, ale na pewno nie ostatnie. Zupka wyszła wspaniała. Dziękuję za przepis :)
dziś po raz kolejny robimy pierogi! super przepis:) pozdrawiam
O, teraz zauwazylam,ze moj blad, bo to placki a nie placek, chyba za duzo czytam przepisow o slodkich wypiekach ;)
Powinno byc chyba 1,5 kg gruszek ;)
Placki inne od tych z jabłkami,bardziej aromatyczne i delikatne,smaku dodaje też serek.Upiekłam od razu z dwóch porcji,ilość okazała się akurat dla głodomorków.Jadła nawet młodsza córka,która bardziej woli jabłka od gruszek.Z ich relacji to pychaśne placuszki, mamo, zrobisz jeszcze kiedyś?Do przepisu wrócę,bo i gruszki na rynku,no i mnie też smakowały,o!..dzięki za przepis.
Krupnik jest moją najmniej lubianą zupą, dlatego nie robiłam go przez kilka lat małżeństwa. Ale mąż już bardzo prosił, żeby zrobić, więc znalazłam ten przepis i zrobiłam wczoraj na obiad. Rewelacja!! Takiego dobrego krupniku jeszcze nie jadłam i teraz na pewno będzie to częstsza zupa w mojej kuchni :) Co prawda zrobiłam na żeberkach, ale naprawdę pyszny :)
Dziękuję za przepis i pozdrawiam!!