Widać, że go zanęciłaś, bo był chętny do "przeglądania" i bacznie się przyglądał. :D
Dobre, owczarek szkocki długonosy, ha ha ha I co, ktoś się nabrał ?
A pci... musiałam go zachęcić do "przeglądania" żółtym serem, dobrze kruszonym obok woluminu :D
No co Ty, nie do zjedzenia tylko do przeglądania...
Taki mol książkowy ;) Pytano mnie, jaka to rasa... odpowiadałam, że owczarek szkocki długonosy ;)
Do zjedzenia? ;)
Morelek sprawdza, czy się nadaje...
40-50g Spuśćmy na to zasłonę milczenia - podczas zapisywania przepisu musiałam nie zauważyć, że nie zmieniłam orientacyjnych miarek na gramaturę. W każdym razie przy kluskach, pierogach i pyzach trzeba pamiętać o różnej chłonności mąki lub różnej wilgotności ziemniaków (dużo zależy od gatunku), więc nie powinno się trzymać niewolniczo podanej gramatury, bo ciasto może wyjść zbyt zwarte lub zbyt luźne. Nieco wyczucia jest pożądane.
To ile te miarki maja objetosci????
Zastanawiam sie co to znaczy 4 miarki ? Jak nacisnelam na slowo, to reklama zylakowa sie pojawila:))))
No cóż.... to samo, co Twój makaron zapiekany z twarogiem. :< Lecisz na ilość przepisów?
Jeszcze dodam w komentarzu, że można to danie uczynić bardziej eksluzywnym dzięki dokładnemu zmiksowaniu zmielonego twarogu z ubitymi wcześniej jajkami i mlekiem. Otarta skórka cytrynowa dodaje charakteru.
Ja niestety miałam ochotę na taką szybką domową wersję z resztek - niski placek, który można wziąć po przestudzeniu w rękę jak pizzę i pochłonąć w pochyleniu nad talerzem, czytając ulubione czasopismo :)
Nie jadłam jeszcze, ale czytając przepis wnioskuję, że to moje smaki. Jak zrobię dam znać jak było :)
Żal mi było je wyrzucać po Świętach.
ha ha fajne. bardzo pomyslowe