Mama-Rozyczki (przepraszam za brak polskich znakow mieszkam w niemczech) Przepiekne te kanapki do ktorych linki dalas , u nas w domu juz nie pamietam kiedy jedlismy zwykla kanapke . Moj maz czasami mowi - nie gotuj obiadu kochanie zrob kanapki :)
http://kruszynawkuchniszaleje.blogspot.de/2013/12/kiszone-marynowane-cytryny-d.html zapraszam na blog :) cytryne mozna dodac do surowek i ryb do pieczenia jak i jesc je na surowo :)