HURRA! :D
Moja pierwsza styczność z pieczeniem - pierwszy raz dotykałem, bez niczyjej pomocy i tu takie miłe zaskcozenie :) Wszytsko podzieliłem na pół (składniki), żas co do jajka: dałem całe żółtko i troszeczkę białka, które spełzło ze skorupki! :)
Ciastka pyszne, w dwóch wersjach: kokosowe oraz zwykłe z cukrem i aromatem pomarańczówym :)
Super przepis, mam nadzieję, że od tego małego kroku stanę się bardziej odważny co do pieczenie :)