jaką część wołu używacie do tego przepisu ?
karczek rzeczywiście pycha !
zrobiłam na imieninowy obiad, po którym zwykle zostaje mi góra jedzenia na następny dzień, a tym razem zjedzone do ostatka nawet naczynia po pieczeniu nie było problem umyć bo zostało wylizane niemal do czysta !
Chociaż widziałam ten przepis od Kucharza z Negresco - to jednak tutaj tworczość literacka sprawiła że przeczytałam go jak niezłe opowiadanie. Smaczne.