Chlebuś w smaku wyszedł pyszny, tylko troszkę blady i nie wiem dlaczego mi popękał. Czy może to być wina piekarnika, czy w piekarniku elektrycznym też należy piec w temp 200 st, a może to wina zbyt niskiego naczynia bo jak ciasto wyrosło to sięgało aż przykrywki? I jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje czy przed samym włozeniem do naczynia tuż przed pieczeniem też należy go odgazować?Proszę o pomoc bo mam ochotę jeszcze nieraz go upiec.