mnie nie wyszły. spalił się smalec. nadzienie wypłynęło.wcześniej nic nie wyrosło... Jestem d... a nie kucharka.Po prostu załamka. Nie jestem marudą, zawsze dobrze gotuję, ale ciasta to moja pięta achillesowa. Ugniatałam ok 45 minut, pot mnie oblał, zużyłam pół litra wódki (reszta ponad przepis to były drinki) i ...klapa... :(