Własnie dziś upiekłam te pierniczki i faktycznie wyszły pyszne. Dzięki wielkie za przepis. Ja najpierw zrobiłam z jednej porcji, ale jak zaczęłamupiekłam pierwszą blachę, to włożyłam nastepną blachę i zarobiłam drugi raz ciasto, bo już miałam tyle pomysłów na wykorzystanie, że ho ho. No i właśnie spora część po ozdobieniu zawiśnie na choince, a część będzie stopniowo znikać i oby jeszcze na święta zostało.
Aha, ja rozpuszczałam tylko miód, a margarynę posiekałam z mąką i sodą.