Robiłam w ubiegłym roku. Są pyszne. Własnie zerwałam porzeczki i biorę się do pracy.
Dzisiaj otworzyłam ostatni słoik. Polecam przepis!
Potwierdzam,dżem jest pyszny. Doskonale się przetrzymuje. Jeszcze mam dwa słoiczki z poprzedniego sezonu. W tym roku również będę go robić. Dziękuję za przepis.
Golonka super. Zastosowałam papier do pieczenia. Mięsko mięciutkie. Pachnie" swojską robotą", a że nie lubię nic zniszczyć do powstałego wywaru dołożyłam dwie nóżki wieprzowe, trochę jarzyny, pogotowałam i galareta gotowa. Oczywiście dodałam swoje grzybki marynowane z papryką. Dziekuję za przepis i pozdrawiam :)
A mnie nie wyszedł .Był twardy. Może za mały garnek i za mało pary? W końcu włożyłm do rękawa i wrzuciłam do garnka gdzie wczeniej gotowałam jakieś mięsko. W samku był bardzo dobry. Pozdrawiam w Nowym Roku!
Wielkie dzięki za przepis. Karczek wspaniały i na zimno i na ciepło.Będę ciągle wracać do tego przepisu, a raczej będę zmuszona, bo chyba po tych świętach nikt nie będzie chciał jeść wyrobów ze sklepu:)) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Ciasto piekłam na święta. Bardzo smaczne. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Udany przepis. Boczek mięciusieńki.Smakował nawet bez sosu.Pozdrawiam w Nowym Roku!
Dziękuję za przepis i dokładne wytłumaczenie.Ja również bardzo dawno kupiłam formę od "przybyszów ze wschodu", no i nie wiedziałam co dalej.
U mnie są orzeszki duże i małe, szyszki i grzybki. Na stół wigilijny wyłożyłam tylko część.Wszyscy zachwyceni. Jutro poczęstuję resztę gości.
Wesołych Świąt!
Ciasto pyszne, goście zachwyceni, a panie zdziwione sposobem wykonania.Polecam i dziękuję za przepis.
Ja też skorzystam, bo niedługo barbórka.Oczekuję i pozdrawiam:))
Pomimo,że śmietana nie taka jak potrzeba, ciasto pyszne.Bardzo proszę o odpowiedż na pytaniezadane powyżej.
Ja mam to samo pytanie, co jedna z poprzedniczek. Jaką wlewamy żelatynę? Wszystko szło pięknie do czasu dodania żelatyny. Dodałam ciepłą i uzyskałam masło.Gdzieś czytałam , że trzeba lekko podgrzać, ostudzić i znowu utrzeć. Tak też zrobiłam, coś uratowałam, ale to nie to samo. Co do smaku, zgodnie ze wskazówką, musi się wystudzić, a potem będę oceniona.Proszę o podpowiedż , co z tą żelatyną, bo niedługo będę robić ponownie.Pozdrawiam.
Jestem szczęśliwa, że przez przypadek weszłam na Twoje przepisy! Niedługo moje imieniy i problem z głowy, a teraz mogę szkować listę zakupów. Dziękuję,że jesteś i cieplutko pozdrawiam:))
Piekłam to ciasto pierwszy raz. Początkującą w wypiekach nie jestem, ale lubię nowości. Mój sposób: najpierw czytam MĄDRE komentarze , potem składniki i przepis (niezawodne).
Dzisiaj rano od razu podwójna porcja składników i na całe szczęście, bo po wizycie wnuków zostaly dwa puste talerze i zamówienie na następną porcje. Może to co proste to najlepsze?