Moja szynka, mimo, że zrobiona wg przepisu wyszła ewidentnie niedogotowana w środku, musiałam dopiec w piekarniku. Chociaz w smaku bardzo dobra i soczysta. Nie wiem, co było powodem, bo kawałek mięsa niewiele ponad 1kg, czyli nie za duzy. Ale będe próbowac dalej.
Niestety, kupiłam w duzym opakowaniu Luxmilk President. Na pocieszenie dodam, że jeszcze żaden z serników mi sie nie udał, próbowałm już kilku wersji, z mlekiem, kremówką, "gazetowy", kombinowałm z temperaturą i za każdym razem pieknie rośnie, a potem opada na 2 cm. Widać serniki mi nie pisane.
Ja użyłam również sera z Biedronki i mimo postępowania wg przepisu opadł i zrobił się cienki na 2cm. Nie wiem, co robię źle, ale to juz drugi mój sernik z tytułu "puszystych" i kompletna klapa. Chyba zabiorę się za tradycyjne przepisy bez dodatków mlecznych.
A mój sernik miał niestety jakieś 2cm. Początkowo wyrósł rzeczywiście pięknie, po czy opadł i już taki został. Zupełnie jakby był z serków homogenizowanych. Może to wina sera. Użyłam President mielonego w wiaderku.