dzien dobry.mam kilka pytan odnosnie tego przepisu.jestem facetem dla ktorego szczyt gotowania to "zurek z torebki"przyszla mi taka ochota na racuchy,tylko ze mam pewien problem ze zrozumieniem przepisu (naprawde jestem noga w gotowaniu) a wiec jesli chodzi o "szklanki "to chcialbym wiedziec jakij pojemnosci tzn.200/250 ml.Co do drozdzy mam drozdze chemiczne (11 g w saszetce) w proszku .Czy moga byc?i jaka ilosc? I ostatnie pytanie -pozostawic w cieple az do wyrosniecia ??? to znaczy jak dlugo ? Dziekuje za odpowiec i przepraszam za laickie pytania.pozdrawiam