Bardzo się cieszę werdandii, że ciasteczka Ci smakowały:) Pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że ciasteczka Wam smakowały. Można je dość długo przechowywać o ile znajdzie się jakieś miejsce, gdzie mało kiedy ktoś zagląda:), bo inaczej nici z przechowywania. Po prostu znikną:)
Ja daje je do szczelnie zamykanego pojemnika dzięki temu nawet po kilku dniach są super:)
A budyne tradycyjne na pół litra mleka:)
Nic się nie stało:) Ja daje budynie z cukrem:) Pozdrawiam
Budynie mają być sproszkowane. Pozdrawiam
Ale śliczne misie:) Dekoracja świetna. Masz pomysłowe dzieci:) Gratuluję dzieła i cieszę się, że misie Wam smakowały. Pozdrawiam
Cieszę się ulla*, że pomysł Ci się podoba:) Ten przepis jest dokładnie na tą ilość misiów:) Pozdrawiam
Marto bardzo się cieszę, że misie smakowały:) Pozdrawiam
Cieszę się bahusie, że misie Ci się podobają:)
Bardzo się cieszę, że pomysł Ci się spodobał. Pozdrawiam
Bardzo się cieszę piszczalko, że misie Ci wyszły, a co najważniejsze smakowały:) Pozdrawiam
Witaj piszczalko:) Bardzo się cieszę, że udało Ci się kupić małe ziemniaczki i, że danie Ci smakowało. U mnie znalezienie małych ziemniaków graniczy z cudem, co jednak nie jest taką straszną przeszkodą w zrobieniu tego gulaszu:) Kupuję większe ziemniaki i kroję na mniejsze kawałki:) Wiadomo to nie to samo co mały, młody ziemniak ale i tak jest pyszne:) Pozdrawiam
Piszczalko bardzo się cieszę, że ciasteczka Ci smakowały:) A jednak pieczenie idzie Ci całkiem dobrze:) Ciasteczka wyglądają piękne:) Pozdrawiam
Witaj basiu1980. Bardzo się cieszę, że babeczki Ci smakowały:) Pozdrawiam
Witam Krysiu:) Bardzo się cieszę, że nie tylko my lubimy tą babkę:) Moja córka pierwsze wydziobuje z niej rodzynki, a potem wcina resztę babki:)