no to super.. przy zmianie tej konsystencji troszkę zwątpiłem :)
no to byle do weekendu i zobaczymy co wyjdzie;
pozdrawiam
nie wiem czy mi dobrze wyszedł ten zakwas; zrobiłem go zgodnie ze wskazówkami;
po kilku godzinach na dole naczynia utworzyła się warstewka jakiegoś roztworu (i to chyba dobrze, bo gdzieś na zdjęciach widziałem taki sam efekt), natomiast po 3 dniach wasrtwy mąki i tego roztworu zamieniły się miejscami tzn. roztwór powędrował do góry a mieszanina mąki na dół; przemieszałem i odstawiłem; nad ranem widzę to samo;
do tego widać było że zakwas "pracuje" (babelkował itd.); miał już dość intensywny zapach;
przelałem do słoika, zakręciłem i do lodówki;
teraz się tylko zastanawiam czy wszystko oki i czy to jest używalne;
aha całość straciła na swojej gęstości w stosunku do tego co było na samym początku;
proszę o podpowiedz czy tak powinno być;
pozdrawiam