Grzybki zrobiłam i bardzo smakowały. Wszystkie dania wyszperane na Wielkim Żarciu zawożę do spróbowania teściom i zajadali się nimi wszyscy (oprócz mojego męża, który z gruntu jest Tadkiem niejadkiem). A najbardziej smakowały teściowi...
Są fantastyczne. Chapeau bas.... Na Wkn zawsze można liczyć:-)
Wyszło wyśmienite. Podobno lepsze od tego, który robi moja teściowa
Faworki są znakomite, zresztą, jak wszystkie Twoje przepisy, których próbowałam Polecam !!!!!
Upiekłam i wyszły znakomite. Szczególnie polukrowane; sama słodycz.
Małgosiu, dziękuję za odpowiedz. Sprawa mąki samorosnącej się wyjaśniła. Pozdrawiam antypody.
Co to jest ta mąka samorosnąca. Przyznam, że pierwszy raz spotykam się z nią. Poza tym jak do tej pory nie zauważyłam jej w sklepach. Małgosiu, czy mogłabyś podać firmę produkującą tą mąkę. Jestem żywo zainteresowana tym ciastem. Pozdrawiam.
Właśnie zrobiłam! Ciasto wyszło doskonałe, szalenie słodkie ale to natura rafaello.
Crisen, ja posmarowałam naczynie tłuszczem i doskonale odeszło. Zdziwiona byłam jego smakiem. No i oczywiście szybkością zrobienia. Polecam jako coś słodkiego na szybko.
Bueeeeeeheeeheeehe! Porażka.
Matko jedyna, a to co ma być??????
Własnie zrobiłam knedliki. Są bardzo dobre. Szczególnie w kontekście mięsno-sosikowym:-). W smaku podobne do klusek na parze. Uprzedzam, są strasznie syte a poza tym jak dla dwóch dorosłych osób i dwójki małych dzieci proporcje podane w przepisie są za duże. Następnym razem zmniejszę je o połowę. Pozdrawiam.
Pandora, wielkie dzięki. Jak pisałam, to mielenie jest straszną, katorżniczą robotą. Kto to wymyślił? hi hi hi. Dobrze, że napisałaś mi, jaka to firma i nie będę musiała szukać na oślep. Serdecznie pozdrawiam. Jak zrobię makowiec, to wpadnij. Małe słodkie co nieco przy kawusi dobra rzecz.
Już dodałam grzybki do ulubionych. Pozdrawiam.