piękne!!!!!!!!!
Piekłam ten serniczek. Zamiast śmietany do ciasta dałam 2 żółtka. Temp.pieczenia 180 "piec 1 godzinę. pozostawić w piekarniku do stygnięcia na 20 - 30 minut. Smakowity!!!! pozdrówka!!!
Bardzo dużo smakowitych wypowiedzi . Muszę wypróbować ,widzę również iż placek nie jest czasochłonny. Zastanawiam się tylko czy nie zmienić smaku galaretki .Teraz jest bardzo duży wybór smaków. po upieczeniu napewno zamieszczę swój komentarz. Pozdróweczka!!!
Dankarz dzięki za szybką odpowiedż. Napisz kochana jeszcze czy piecze się w takiej samej temperaturze i tyle czasu ile w normalnym przepisie . Dzięki i serdecznie pozdrawiam!
Dankarz widzę ,że jesteś wytrawną cukierniczką. Ja się tak na tych sprawach dobrze nie znam . Pierwsze słyszę ,że można piec w kąpieli wodnej. Jak to się robi? Ja mam piekarnik elektryczny.Pozdrawiam!
Jestem trochę zawiedziona. Ciasto owszem jest dobre ale dlaczego opadło? Jak się upiekło było ponad blachę tak wyrosło pięknie. Przy stygnięciu jednak opadło, dlaczego? Czy zrobiłam coś nie tak jak trzeba? Miałam nadzieję ,że będzie takie wysokie jak na zdjęciu małgoski i było ale tylko do wystygnięcia, mimo iż go ciepłego nie kroiłam i tak opadł.Łeeeeeeee dlaczego?
W jakiej temperaturze zapiekać te piersi?
To właściwie ile ma być tego mleka. Pisze 1/2 litra a w nawiasie 1,5 szlkanki . czyli ile ? 1,5 szklanki to przecież jest 375 ml. Szklanka to 250 ml. 1/2 litra to by było 2 szklanki. Proszę o wyjaśnienie . Pozdrawiam!
Dzięki za odpowiedz. POzdrówka!
Czy musi to być mieszane w shakerze? A gdyby zmiksować w malakserze w koktajlówce?
Nadiu dziękuję za wyjaśnienia i życzę udanego urlopu.Pozdrówka!
Robiłam już to ciasteczko 3 razy. Owszem jest bardzo smaczne i szybko się go robi. Jednak nie wiem czy tylko mnie się ono kruszy? Za każdym razem musiałam obkrawać nożem aby go wyjąć z miseczki a i tak miseczka zostawała obklejona ciastem. Czyżby miskę tak jak blaszkę trzeba smarować tłuszczem .
Mnie też zainteresował dlatego tyle tutaj narobiłam szumu. Najbardziej zbliżone zdjęcie które pasuje do przepisu to tak jak już pisałam małogoski . Jak się na nie patrzy to ślinka cieknie. Już kupiłam składniki i będę go piekła. Jakie będą wrażenia podniebne napewno opiszę. Pozdrówka!