Kolorowa75, ile w Tobie energii i kreatywności! Imponujące :) Jeśli mieszkasz w bloku, to pewnie sąsiedzi dostają szału, bo zapach na pewno wypełnia nie tylko mieszkanie, ale woń Twoich wypieków rozchodzi się w zwyż i szerz. Przez fotkę i opinię dostarczyłaś mi też dużo radości. Dziękuję ;)
Zawsze korzystam z Twojego przepisu - pyry z gzikiem wychodzą SUPER! Dziękuję :-)
Dziekuję Wam... Przemówiły Wasze opinie do mnie i z przyjemnością zaczynam podzielać Wasze zdanie na temat pękających makowców ;) Wesołych Świąt!
Pojedynczy, średniej wielkości filet przekrawamy wzdłuż :) Miło mi, że zainteresowałaś się tym przepisem. Pozdrawiam Cię!
A mój makowiec pęka.. Znacie jakieś rady, jak temu zapobiec?
Dziękuję Eluchap, zachęcam Cię do wypróbowania przepisu i serdecznie pozdrawiam!
"Popitka" w postaci barszczu to kapitalny pomysł. Każdy jest warty takiej kulinarnej uczty ;-) Pozdrawiam Cię Kate79!
Dziękuję Bogdziu. Miło mi, że przepis wpadł Ci w oko :-) Pozdrawiam serdecznie!
Pięknie dziękuję, ściskam rączkę i pozdrawiam CIę Edi1990 serdecznie!
To najsłodsze renifery, jakie widziałam w życiu :) Brawo!
Dziękuję za docenienie pomysłu i pozdrawiam!
Ja też się cieszę, bo to miłe uczucie mieć w świadomości, że mogłam zainspirować Ciebie Bahusie i mam nadzieję, że odbiorców tego przepisu jest więcej. Pozdrawiam!
Wow, dziękuję za Kolorową opnię oraz pozdrowienia ;) Cieszy mnie, że ten przepis kręci w głowie, także językiem i uszami :-) Zapach to naturalna aromaterapia zalecana niejadkom i łasuchom też, a co ;) Gratuluję weny kulinarnej i włączenia dodatkowych składników. Przyznam Ci się Kolorowa75, że pieczywa ze slepu nie jem od prawie dwóch lat - piekę sama chleby, bułki i itp. :-) Zdrowiej i smaczniej! Pozdrawiam serdecnzie!
Szukałam właśnie przepisu na miękkie filety. Z ciekawością sprawdzę Twój przepis w weekend :)
Pycha z łososiem - będę mieć w niedzielę, takiego mi narobiłyście apetytu :)