Mmmm.... zobiliśmy w klasie na Dzień Europejski i wszyscy się zachwycali co to za zapachy od nas idą! Dziewczywny pozabierały przepis do domu- tak im smakowało ;D. Łatwy i smaczny! Polecam
tzn. ten swój bo i mi i innym dziewczynom nie wychodzi, więc się zastanawiam czy to czasem nie jest tylko w praktyce takie "bajecznie proste". Pozdrawiam Sachmet
Ehhh próbowałam, ale nic nie wyszło! Miałam mortadelkę ok 7cm średnicy, wybrzuszyła się, ale jak wbiłam POŁOWĘ jajka (o całym nie było mowy!), to mortadela odrazu powruciła do pierwotnego kształtu! jajo się rozlało i w ogóle dupa... Ale sobie poradziłam! Całą patelnie pokryłam mortadelką troszkę podsmarzyłam i na to wbiłam tyle jajek żeby zakryły mięsko. Posypałam solą, pieprzem i szczypiorkiem i zakryłam pokrywką. Trzymałam tak aż jajka nie były gotowe i pokroiłam jak pizze. Pyszności! Można jeszcze dodać wiele składników jak np. pomidorki czy pieczarki. To zależy od waszej wyobraźni. A tak na marginesie to Dżelka: praktykowałaś już ten przepis??