Moja babcia robi barszcz ukraiński wg własnego przepisu, tj wszystko na oko :) Jest wspaniały! Dodaje do niego pokrojoną fasolke szparagową i liście buraka. Pycha!
Nie widziałam tylko nigdzie innego papieru niż firmy tao tao, a ten jest niezbyt duzy..
Pierwsze sajgonki zjadłam w galerii Kopernicus w Toruniu... Polecam kazdemu kto tam się znajdzie. Są naprawdę pyszne. Małe, złote, niesamowicie kruche i chrupiące.Tamtejsze zajgonki sią nieziemskie! Potem próbowałam sama zrobić, ale zawsze coś wybuchało Teraz już wiem, jak sie do tego zabrać.