Wanilia to super, że zaimponowałaś teściowej!!! Ekstra :* Różyczko polecam :) Wszyscyu mnie w domku się dziś zajadali, po wielkiej uczcie każdy miał ochotę na coś słodkiego a zarazem lekkiego...
No jak od Karolinki to po prostu muszą być wyśmienite :)
No niestety mojej rodzince nie przypadło do gustu...ani rybka ani kurczaczek, nie pasuje im połączenia słonego mięska z kokosem...ale mi podobało się bardzo, smakowało mi i na pewno wrócę jeszcze do tego przepisu, ale tym razem zrobię caaaaaałą patelnie tylko dla siebie i zjem ze smakiem :) Moim zdaniem bardzo fajny przepis :*
Ja swój przywiozłam z Niemiec ale w sklepach AGD, zwłaszcza w większych marketach, też widziałam.
Hej! Wyszło pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyysznie bez (dałam sporo czosnku ale i tak było pycha) i równie pysznie z orzeszkami! Użyłam orzeszków w przyprawach o smaku serowym, posiekałam je drobniutko i rozsypywałam na każdej porcji. MOja rodzinka była zachwycona, ja zresztą też :) Dzięki za super przepis :*
A ja mam taki pomysł, aby makaron z sosikiem posypać nie tylko serem ale też posiekanymi orzeszkami ziemnymi...tak mi jakoś przyszło do głowy, dziś wypróbuję :)
teve radzę CI najpierw spróbować zanim napiszesz negatywny komentarz...taka kapustka jest naprawdę pycha, nie raczyłes wypróbować więc nie wiesz-proste
Proste i ciekawe...w moim domku by ten pomysł pewnie nie przeszedł (domownicy nie przepadają za eksperymentami) ale ja - owszem. A spora polędwiczka z dzika akurat leży sobie w zamrażarce...mogłyby być mrożone truskawki?
A ja bym je jeszcze wysmarowała nutellą hehe :D ale nie bierzcie ze mnie przykładu, to by było dla naprawdę EKSTREMALNYCH łasuchów :) bardzo fajny przepis!!!
Świetna sałatka, tylko gdy mówiłam o niej mamie, miałam mały problem z wymówieniem nazwy;p Jutro będzie na obiadek :D
ojej miało być szynkowar a wyszedł szybkowar hehehe sorrki :)
Oj tak, szybkowar to wspaniała rzecz, zawsze na święta robimy w nim piersi z indyka...a teraz wypróbuję Twój przepis na szynkę :)
No, to przepyszne ciasto przede wszystkim! Uwielbiam je, ale "zawsze" jestem na diecie dlatego nie ma szans, że w tym roku na wielkanoc spróbuję Japońca :( Chyba, że w snach :(
Hmm...ale dodać je surowe czy posmażone czy pokrojone czy może zmielone? Też mnie to interesuje, bo ślicznie te kotleciki wyglądają...