Jak najbardziej, jednak nie kruszy się i nie pęka przy krojeniu ciasta.
Właściwie to wedle uznania, najczęściej daję marynowane.
Oj, przepraszam uczę się dopiero pisać w miarę konkretnie przepisy, bo w moich notatkach wyglądają - powiedzmy, że tylko ja wiem jak się robi
Blaszka oczywiście prostokątna i wcale nie jest takie niziutkie, wbrew pozorom.