Wypróbowałam przepis na święta - wyszła super babka :) Dodałam o pół szklanki mniej cukru.
Nigdy nie robiłam do tej potrawy surówki - tu zgadzam się z dorot_20 :) Gdybym miała coś zaproponować: kapusta pekińska, kukurydza z puszki, majonez (lub majonez z jogurtem naturalnym), sól i pieprz do smaku. Smacznego :)
Boki ozdabiam szprycką do kremów, czyli czymś w rodzaju rękawa. Pozdrawiam :)
Piękna. Chyba się skuszę. Pozdrawiam:)
Dokładnie tak:)
Najczęściej używam ciasta kupionego w Biedronce. Nigdy mnie nie zawiodło. Niektórzy bardziej chwalą ciasto z Lidla. Nie zauważyłam szczególnej różnicy. Pozdrawiam:)
Wydawało mi się, że to to samo. Ale podrążyłam temat i już nie jestem tego pewna.
Natomiast na pewno wiem, że do swojej sałatki używam ciecierzycy:) W przepisie poprawione.
Przepraszam za zamieszanie i pozdrawiam:)
Zrobiłam, wypróbowałam - pycha. Na stałe zagości w moim przyprawniku zamiast wegety z glutaminianem.
Zadziwiająca w sposobie przygotowania:) Najdłużej trwało obieranie jabłek. Mój Mąż strwierdził, że bardzo dobra, a przede wszystkim smaczna:) I z tym się w całej rozciągłości zgadzam. Na pewno na stałe zagości w naszym Domowym Menu. Polecam.
Warzywa smażę osobno. Przde wszystkim dlatego, że trzeba to robić dość krótko, żeby były lekko chrupiące. To wychodzi tylko przy mniejszych ilościach składników na patelni. No i każde warzywo ma nieco inny czas smażenia. Pozdrawiam i życzę udanego chińszczyzowania:)