Mnie też się udał. Ciasto wyrosło pięknie i choć nie zastosowałam masy jako polewy ale zrobiłam sama to i tak było dobre. Pozdrawiam.
Coś nie tak z tym przepisem - zbyt dużo sypkich składników. Ja dałam trochę więcej tłuszczu i mleka - tak że całość dała się wyrobić. Jednak wyszły bardzo twarde - jak kamienie.
W związku z tym by "uratować" drogie produkty namoczyłam w syropie. Dało się zjeść ale więcej do tgo przepisu nie wrócę.
Zrobiłam i nie wyszło. Po pierwsze budyń "zalał" ciasto i bylo ono płynne, po drugie po nałożeniu warstwy budyniu i pianki z białek, masa, wtopiła się w niu upieczone jeszcze ciasto. Szkoda tylko tych drogich składników potrzebnych do zrobienia ciasta, zostały wyrzucone, co w dzisiejszych czasach jest "grzechem".
Zrobiłam i nie udało się. Co jest z tym przepisem nie tak!Po pierwsze po wymieszaniu składników wcale nie wychodzi ciasto do wyrobienia - tylko w jakiej formie półlepkiej, po drugie po upieczeniu rozwala się przy podaniu na talerz.
Zrobiłam wg przepisu i wyszedł sernik jak się patrzy - trochę kruchy i sypki ale pyszny! Aha, nie dodałam bakali tylko rodzynki. Wszystkim moim domownikom bardzo smakował. Oby więcej takich przepisów. Dzięki.