Przypomniało mi się, że mam w archiwum zdjęć fotorelację z wykonania osłonki na wielkanocną doniczkę. Trudno ją nazwać dziełem sztuki, ale tę prostą ozdobę bardzo przyjemnie się wykonuje, szczególnie jeśli w domu plącze się mały znudzony przedszkolak lub wczesnoszkolne marudzące przeszkadzajło. Dlatego dzielę się z Wami pomysłem jako rodzajem prostej, nie tylko świątecznej, inspiracji.
Doniczkę można wybrać dowolnej wielkości, najlepiej glinianą, ponieważ łatwo pokryć ją równomiernie farbą. Farbę wybieramy najzwyklejszą akrylową, taką do malowania ścian, ponieważ jest znacznie tańsza niż profesjonalne farby akrylowe dostępne w sklepach dla plastyków. Jeśli macie w domu resztę białej akrylówki, po prostu dodajcie do niej kilka kropli dowolnego barwnika i porządnie wymieszajcie.
Zwykła gąbka do mycia naczyń będzie doskonałym pędzlem. Tapujemy, czyli zanurzamy gąbkę w farbie, a następnie lekko dociskają raz przy razie, malujemy doniczkę cienką warstwą farby. Powierzchnię można oczywiście pomalować pędzlem, ale ślady od gąbki mają ciekawą fakturę. Wybór należy do Was. Schnięcie farby przyspieszamy, dmuchając na nią strumieniem ciepłego powietrza z suszarki.
Jeśli chcecie uzyskać efekt spękań, możecie oczywiście użyć jedno- lub dwuskładnikowego "kraka", ale podwyższy on nieco koszt wykonania osłonki. Może więc wystarczy po prostu dekoracja w postaci motywów z serwetek śniadaniowych... Wybieramy serwetki wielkanocne, z których łatwo wytniemy lub wyrwiemy motyw do naklejenia. Wyrywanki mają poszarpane brzegi, które nałożone na dowolną powierzchnię wyglądają dość naturalnie i nie trzeba ich maskować podmalowywaniem farbkami. Jeszcze jedno - nie zapomnijcie przed wyrwaniem wybranych serwetkowych motywów rozdzielić serwetek na warstwy - potrzebna jest tylko wierzchnia warstwa z nadrukiem. Pozostałe usuwamy.
W jaki sposób naklejamy motywy na pokrytą farbą doniczkę? Nic prostszego - w małym naczynku mieszamy klej wikol z wodą. Konsystencja kleju powinna być bardzo luźna. Przykładamy wyrywankę w wybranym miejscu i smarujemy ją klejem od góry - tak, tak, najłatwiej jest przyklejać serwetkę, pokrywając jej wierzchnią warstwę klejem. Smarowanie klejem zaczynamy od środka i gładkimi ruchami przesuwamy się ku brzegom, jednocześnie ostrożnie wygładzając powierzchnię suchą miękką ściereczką. Nie mam miejsca ani czasu na poprawki - serwetka jest tak cienka i delikatna, że przerwie się przy próbie odklejenia i przesunięcia. Po kilku próbach na pewno nabierzecie wprawy.
Gdy już wszystkie serwetkowe wyrywanki będą na swoim miejscu, odstawiamy doniczkę do wyschnięcia. Na koniec pokrywamy ją warstwą lakieru, aby utrwalić efekt.