ja do kompletu...
To ja też hehe ;)))))))
Biedne, zasiusiane dziewczynki.... Może jakiś dramacik wysmaruję? Co Wy na to? Odpoczniecie, spodenki wysuszycie:)))
te łezki to ze śmiechu, odrazu humor mi sie poprawił i to nie przez złamany palec, tylko dzięki zabawnemu i lekkiemu językowi opowiadania, z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy
to z kolei bluzeczki pomoczywmy lzami rzewnie lanymi....
To już z dwojga złego wolę mokre portki Wam fundować.:)))
Almira! a czytalas...Wkn podsunela pomysl (i chyba go rozwaza ;))) , aby na WZ mozna bylo pisac bloga :)))))))))))))))))))))))))))))))) Czeka na opinie...
Ja tam sie juz wypowiedzialam!
Bedzie jak znalazl :)))
Tak, Agusia czytałam, ale ja jeszcze nie wiem, bo tego potrzeba systematyczności, a z tym może być kiepsko. Pomyślę o tym. Obiecuję:)
te opowiadania są fantastyczne :)) z niecierpliwością czekam na następne ... masz niesamowity talent do pisania
hahahaha jedno jedno opowiadanie lepsze od drugiego! Jesteś niesamowita Almiro!!
Ps. Nie miałabyś nic przeciwko gdybym sobie drukowała te Twoje opowiadania i rozpowszechniała w rodzinie? Z pewnością każdy chętnie by je czytał i tak jak ja, z niecierpliwością czekałby na kolejne częsci.
Pozdrawiam!
Mogę tylko powiedzieć, ze u mnie w domu masz swój fanclub.A opowiadanie z Dominikiem w podpaskach doprowadza wszystkich do łez he he.
Z Tobą pewnie nie mozna sie nudzić!!! Świetna Babka musi byc z Ciebie! Ten Twój Pioterk to powinnien Cie na rękach nosić. Ty nawet palce łamiesz z wielkim urokiem.
Oj, Kordaszko, nie jest mu lekko, zapewniam:) Pewnie czasami marzy, żeby się ponudzić, ale żebym nie wiem jak się starała, nic z tego!
bardzo rzadko się śmieję nad czym bardzo ubolewam a jeśli się śmieję to bezgłośnie, ale czytając powyższe opowiadanie ryłam ze śmiechu, że aż laptopa opryskałam od kawy, którą sobie popijałam. najbardziej rozbawił mnie palec w butelce i zdziwienie Ali. Przedstawiłaś sytuacje w bardzo lekki i zabawny sposób. super. czytałam z wielkim zaciekawieniem. pozdrawiam
No to ja sobie zaserwowalam wszystkie 14 czesci na jedno posiedzenie, przerywane wedrowkami do lazienki:))) Jestes super i pisz, pisz i jeszcze raz pisz!!!
no wlasnie..
Pisz... Almiro..PISZ!! BLAGAM...
Almiro, to jest świetne
Długo się zabierałam do przeczytania Twoich opowiadań Almirko... oj za długo! Dzisiaj przeczytałam wszystkie od razu i jestem pod wrażeniem,że potrafisz tworzyć takie lekkie teksty. Superowo się czyta, nie można skończyć, chce się czytać i czytać. Przeczytałam jedno to od razu otwierałam następne. Nawet nie wiem kiedy dotarłam do ostatniego. Ciągle śmieję się z tych podpasek hihi... Czekam wraz z innymi na kolejne opowiadania. Nie daj długo czekać:) A teraz idę po ściereczki do monitora, bo mam cały spluty od śmiechu. Pozdrawiam i gratuluję talentu.
Moje Drogie Dziewczyny! Wszystkim Wam bardzo, bardzo dziękuję i cieszę się, że mogłam choć trochę przyczynić się do Waszego uśmiechu w ten mroźny czas. Donoszę jednak, że na razie nie będę mogła nic dla Was pisać. Siła wyższa. Pozdrawiam serdecznie:)))
Mam nadzieję, że ta siła nie będzie aż tak wysoka...
Ja podobnie jak dziewczyny przeczytałam wszystko jednym tchem i stwierdziłam, że do tej pory kochałam miłością bezgraniczną teksty jednej kobiety - Joanny Chmielewskiej, teraz równie dobrze ubawiłam się przy Twoich, więc mam Was już dwie !
Teraz, jak tylko się Ci uda, to zapodaj nam kolejne kawałki.
Pozdrawiam i czekam na więcej.
no i gdzie się podziało pierwsze 13 części? a buuu :(
Chyba Cię błogie lenistwo ogarnęlo,a ja czekam na jeszcze.Nie daj się długo prosić i wstaw kolejne odcinki.
czy Ty myslalas o napisaniu jakiejs ksiazki, jestes swietna, czytam kolejne odcinki jednym tchem , no i czekam na nastepne.
Almira (2010-01-21 19:23)
Oj, Foczuś, Foczuś, taki duży chłopczyk z Ciebie, a w spodenki siusiać chcesz?:)))))