Na krótkim spacerze
Szedłem alejami
Mijałem Was
W milczących szeregach
Choć niewidocznych…
I tylko słowa wyryte
Widziałem
W krzyczących kamieniach
Które mówią
O Was
…
Że
…
Brak Was
…
Za wcześnie
…
Tęsknią za Wami
…
Kochano Was
…
Smutek po Was pozostał
…
I żal
...................................
Chociaż między Wami
Byłem …
Mój kamień
Jeszcze martwy,
Jeszcze bez głosu
…
Jeszcze.
(XI 2004.)
Sweetya (2006-07-27 21:37)
Smutne............ale prawdziwe-niestety Wszystkich to czeka