Przyszłaś córeczko miesiąc po wiośnie,
Na dworze ciepło było i jakoś radośnie,
Siostrzyczka Twoja prawie pięć lat miała,
Na ciebie w domu ze mną czekała.
Każdy już wiedział, że mała Agusia
W domu niedługo powita dzidziusia.
Gdy Mama przyszła do domu z Dorotką
Małą pulchniutka i taką słodką,
Która tylko(!) cztery trzysta ważyła …
Nie wiem, jak Mama Cię donosiła…
Teraz gdy wracam pamięcią w tamte czasy…
Ten pierwszy krok, …(lato, jezioro i lasy)…
Który na kocyku, po ciastko(!), maleństwo zrobiło …
Siedemnaście i trochę lat temu to było…
I pęd Twój na oślep , i radość tak wielka,
I uśmiech Mamusi …pierwsze kroki „bąbelka”…
Chociaż śmiesznych słówek , lista nie jest długa,
Ciężko było zgadnąć, że jabłko to …guga.
Gdy czas na spacery nadszedł, na wędrówki „po świecie”
Gdy „ład” na ulicy podejrzenie jej wzbudził,
Wtedy „babska” uwaga, „..pan tiu nabudził…”
I chyba dlatego ten „tyran” w spódnicy,
Z męskim zdaniem, w tym ojca, wcale się nie liczy.
Czasem gdy na Jej twarz malucha, wchodził smutek,
Pocieszał i do snu najlepszy …był Filutek.
Gdy zbrudził się mocno i Mama go prała
Dorotka przy pralce swe łzy wylewała,
Wodospad Niagara jej leciał spod powiek:
„…utopisz Filutka, a on jest jak człowiek …”
………………………………………………………………….
Szybko bardzo rosła, teraz, gdy już duża,
Nie wiem, po kim to ma(!?), …za szybko się „wkurza”…
To, bez powodu bez mała, na wszystkich „zgrzytnie” …
Za chwilę na twarzy Jej …uśmiech zakwitnie…
Spod znaku ”Byka” …i jak on uparta…
Gdyby była inna …cóż byłaby warta…
……………………………………………………………………
(21.04.20005.) (c.d.n….)
……………………………………………………………………
Rok następny i trochę jak z bicza strzelił,
Minął, jak i kiedy nikt nie zauważył …
Pierwszy w życiu egzamin, matura zdana;
Ze szkołą już spokój, w kąt książki, nauka …
Nowy etap życiowy już po głowie Jej chodzi.
Jakie studia wybrać …ten kierunek nęci,
Ten wabi, ten kusi, … jeden jednak „dojrzewa”…
Ale tego nie zdradzę …nikomu…
Nawet w …domu.
(16.07.2006.)