Ta zapiekanka podobna jest nieco do babki ziemniaczanej. Tyle, że ziemniaków w niej nie uświadczycie :) Bazą w niej jest cukinia i przyznam, że jest to kolejna rola, w jakiej cukinia się świetnie sprawdza :) Zapiekanka jest dość sycąca, nadaje się więc również na tzw. "duży głód" :D
Cukinie myjemy. Jeśli nie są to cukinie młode, obieramy je i wydrążamy nasiona. Młode możemy razem ze skórką zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Solimy. Odstawiamy na 10 min by puściła sok. Wówczas sok odciskamy (możemy też cukinię odsączyć na sicie).
Obieramy i siekamy cebulę. Czosnek przeciskamy przez praskę. Ser ścieramy na tarce, zaś kiełbasę kroimy w drobniutką kostkę. Wszystkie te składniki dodajemy do cukinii. Mieszamy. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy do reszty składników. Dodajemy również olej i żółtka. Doprawiamy, mieszamy dokładnie. Białka ubijamy na sztywno, po czym delikatnie mieszamy z cukiniową masą.
Naczynie żaroodporne smarujemy tłuszczem i obsypujemy tartą bułką. Wykładamy masę warzywną. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni około 30 min.