3 kg pomidorów 0,5 kg marchewki 0,5 kg jabłek 0,5 kg cebuli 6 dużych kolorowych papryk 0,5 łyżeczki pieprzu 0,5 łyżeczki papryki ostrej mielonej 2,5 łyżki soli 5 ząbków czosnku (wycisnąć) 0,5 szkl octu (osobiście daje 2/3 tej porcji octu bo jest potem za kwaśne, a dosładzanie nic nie da) 0,5 szkl cukru kilkanaście goździków 0,5 szkl oleju puszka kukurydzy puszka ananasów
Opis:
Pomidory sparzyć i obrać ze skórki, pokroić w kostkę. Marchew i jabłka zetrzeć na tartce o grubych oczkach, cebule pokroić w kostkę, paprykę pokroić w paski, wszystko wrzucić do garnka i gotować 30min. Potem wlać ocet i gotować ok. 2 godzin. Na koniec dodać cukier i pozostałe składniki oraz przyprawy. Ananasa pokroić w paski, gotować jeszcze 10 min. Gorące nakładać do słoików, zakręcić i odstawić do góry dnem do ostygnięcia, nie trzeba pasteryzować. Podawać do ryżu z kurczakiem i surówką z białej kapusty.
Dzięki :) Widzę rozsądne ilości cukru i octu. Chyba warto wypróbować :) Jak długo można przechowywać sos bez pasteryzacji? Do następnego sezonu przetrzyma?
no na to pytanie to nie odpowiem bo sama nie wiem bo u mnie nigdy długo ie postoi jak domownicy wiedzą że jest w zapasie to nie da się przed nimi ukryć i często jest pochłaniany ale koleżanka od której dostałam ten przepis mówi że normalnie się przechowuje bez problemów jak ktoś woli to dla pewności może zapasteryzować ja osobiście robiąc przetwory na zimę pasteryzuje tylko paprykę i ogórki konserwowe a tak wszystko wkładam gotujące do słoików zakręcam i do góry dnem i przechuwuje się rewelacyjnie. Pazdrawiam
Sos bardzo mi się udał,ma ciekawy smak. Zamiast octu spirytusowego dodałam ocet winny.Wyszło mi 7 półlitrowych słoików,które czekają na zimę;-).Serdecznie dziękuję za przepis i pozdrawiam:-)
Sos boski, dwie porcje robiłam Zajadamy się nim, jak nie mam czasu czegoś ugotować. A na zimę gdy odczuwa się brak świeżych warzyw jest idealny :-) Dzięki wielkie za przepis
To jes pyszne. Nie dodałam tylko jabłek i goździków. Zużyłam nieco mniej papryki: trzy kolorowe - żółtą, czerwoną, zieloną, a pomidory przesitkowałam, aby nie było pestek. Smak sosu idealny. Dziękuję autorce i pozdrawiam.
pomyliam się i wstawilam komentarz nie tam gdzie trzeba. Przepraszam najmocniej.
Jeszcze raz
Coś pysznego,szczerze polecam. Zostało mi z wczoraj trochę takiej rzadszej pulpy i miałam na obiad taka gęsta zupę- Eintopf z bagietka. Potrawa sycaca, rozgrzewajaca. Polecam. W mojej wersji,żeby bylo jeszcze bardziej orientalnie dodalam curry i kumin rzymski.Nie wiem czy doczeka zimy. Z tych proporcji wyszły mi 3 słoiki litrowe i 4 słoiki półlitrowe. Trafia do ulubionych i będzie robione na obiady. Polecam jeszcze raz.
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".