Puchate racuchy ze stołówki w szkole podstawowej posypane grubą warstwą cukru pudru były moją ulubioną potrawą w dzieciństwie. Nikt w domu nie potrafił podrobić przepisu.Ja też próbowałam bezskutecznie, aż przyszło olśnienie. Ciasto powinno być nie lejące, lecz średnio gęste, nabierane łyżką, a następnie obtaczane w mące, aby można było najpierw toczyć kulki, a następnie zmieniać je w placuszki i czekać aż urosną.Po usmażeniu w średnio głębokim oleju wychodzą racuchy naprawdę znakomite :)
Przygotuj zaczyn.
Drożdże rozetrzyj z cukrem, zalej letnim mlekiem, wymieszaj, połącz z mąką. Przykryj miskę czystą lnianą ściereczkę i odstaw na ok. 20 minut. Gdy zaczyn wybrzuszy się, możesz zacząć przygotowywać ciasto na racuchy.
Całe jajka roztrzep z cukrem. Przelej masę do zaczynu. Wsyp przesianą mąkę i wymieszaj łyżką, a następnie zagnieć dłonią. Możesz też zrobić to za pomocą miksera. Ciasto powinno być bardzo miękkie i klejące, jednocześnie porowate. Ściągnij łyżką z dłoni ciasto, które się przykleiło. Na tym etapie możesz dodać do ciasta małe cząstki obranych jabłek lub rodzynki. Przykryj naczynie ściereczką i odstaw na 15-20 minut. W tym czasie ciasto powinno zacząć rosnąć.
Nabieraj łyżką porcje ciasta, spychaj je na głęboki talerz wysypany mąką. Oprószaj mąką, tocz kulki, następnie spłaszczaj mocno, aby powstały placuszki. Ponownie delikatnie oprószaj mąką i układaj na blacie.
Pozwól placuszkom lekko wyrosnąć pod przykryciem suchej ściereczki (przez około 20 minut).
Smaż z obu stron na rumiano w średnio głębokim oleju w średniej temperaturze.
Po odwróceniu na drugą stronę przez minutę smaż racuchy bez przykrycia, następnie przykryj patelnię przykrywą i dosmaż.
Gotowe osączaj na papierowym ręczniku.
Przestudź i podaj z marmoladą i cukrem pudrem.